M jak miłość to kultowy polski serial, w którym widzowie pokochali zwłaszcza jedną z bohaterek. Niestety, aktorka nie może wrócić z urlopu do Polski i wszystko wskazuje na to, że utknęła na innym kontynencie. Nie wiadomo też, czy będzie miała tak ogromną kwotę pieniędzy na powrót. Ujawniła absurdalne ceny biletów.
Dziewczyna nie może wrócić do Polski z beztroskich wakacji w Tajlandii, a wszystko przez epidemię koronawirusa, która zastała ją podczas pobytu za granicami kraju. Podczas wylotu kilka tygodni temu sytuacja nie przedstawiała się jeszcze tak źle i nie było mowy o zamykaniu granic ani odwoływaniu lotów. Co zrobi gwiazda serialu M jak miłość w kryzysowej sytuacji?
M jak miłość: Iga Krefft
Iga Krefft znana jest z roli Uli Mostawiak w uwielbianym przez widzów serialu M jak miłość. Prywatnie posługuje się artystycznym pseudonimem Ofelia, którego używa jako członkini własnego zespołu muzycznego. Gwiazda kilka dni temu postanowiła odpocząć od codziennych obowiązków w rajskiej Tajlandii, z której na ten moment niestety nie ma jak wrócić.
Aktorka dbała o swoje bezpieczeństwo na miejscu, choć po powrocie zapewne czeka ją dwutygodniowa kwarantanna w domu. O ile tylko uda jej się do niego wrócić. W sobotę za pośrednictwem social mediów apelowała o pomoc do swoich fanów. Podobno kontaktu nie było ani z konsulatem, ani liniami lotniczymi. Jej lot został anulowany, a cena nowego znacznie odbiega od jej finansowych oczekiwań…
Koronawirus: powrót do Polski
– Czy to żart? – napisała aktorka na swoim Instagramie.
Na profilu opublikowała screen z ceną lotu z Bangkoku do Warszawy. Cena sięga prawie 8 tysięcy złotych. Gwiazda M jak miłość jest przerażona. Wszystko dlatego, że klasy ekonomiczne i premium nie są już dostępne. Ostatni lot klasą biznesową leży daleko poza zasięgiem finansowym niektórych osób.
Iga Krefft postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i rozwiązać zagadkę.
– Jadę na lotnisko do biura linii lotniczych dowiedzieć się co i jak, skoro od ponad tygodnia nikt nie odbiera – wyznała na relacji Instastory.
Na miejscu na szczęście udało się przebukować bilet na inny termin i historia zakończyła się pomyślnie. Obserwatorom radzi, aby osobiście starali się załatwić sprawę na lotnisku.
Z racji tego, że stan zagrożenia epidemicznego w Polsce poskutkował zawieszeniem międzynarodowych połączeń lotniczych, LOT uruchomił specjalny program #LotdoDomu, który pomoże obywatelom zrealizować połączenia z różnych miejsc na świecie i powrócić do domu. Niektórzy będą zmuszeni uzbroić się w cierpliwość, bowiem na ten moment zgłoszeń jest ponad 25 tysięcy.
1
Ze względu na sytuację ceny biletów są szokujące.
2
fot. instagram.com/ofeliaigakrefftBohaterka M jak miłość radzi, aby osobiście udać się załatwić sprawę.
3
Źródło: lelum.pl