Wiadomości

Walczak odpowiada na słowa Terleckiego o szpitalach: Operacja się udała, pacjent nie żyje

Nie ma nic bardziej groteskowego niż polityk, który uwierzył we własną propagandę. Kiedy kolejne szpitale z braku lekarzy zamykają oddziały, a pacjenci tracą miejsca, gdzie mogą się leczyć, Ryszard Terlecki z PiS przekonuje, że polska służba zdrowia uchodzi za jedną z najlepszych w Europie. Trudno o większe odklejenie od rzeczywistości.

Zapaść publicznej służby zdrowia nie jest, oczywiście, niczym nowym. Zamykanie oddziałów nie jest też czymś, co wydarzyło się nagle teraz. Już od kilku miesięcy lekarze masowo rezygnują z pracy, a dyrekcje zmuszone są ograniczać zakres usług medycznych. Moment kumulacji tego zjawiska jest jednak problemem dla PiS, bo już za półtora tygodnia wybory. Kryzys przychodzi też kilka dni po szumnych zapowiedziach PiS dotyczących głębokiej reformy służby zdrowia. Gdy PiS mówi, że jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej, wieloletnie zaniedbania i nieudane reformy obecnej ekipy zbierają swoje żniwo.

Przyczyna obecnych problemów to z jednej strony ogólny brak lekarzy w Polsce. Według różnych szacunków w systemie brakuje ich od 50 do nawet 68 tys., więc siłą rzeczy dyrektorzy szpitali mają problem z zapewnieniem pełnej obsługi oddziałów. Do tego dochodzi fatalna w skutkach „sieć szpitali”, wprowadzona za czasów byłego ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. 1 października minęły dwa lata od jej wprowadzenia i obecne problemy wystawiają tej „reformie” najgorsze świadectwo.

W szczególny sposób uderzyła w szpitale powiatowe – te same, z których dziś masowo odchodzą lekarze. Zapisany w ustawie sposób finansowania prowadzi do lawinowego wzrostu zadłużenia szpitali. Już rok po reformie łączna strata tych placówek była o 77 proc. wyższa niż przed jej wprowadzeniem. O ile jeszcze w 2015 r. na plusie była połowa szpitali powiatowych, to już w czerwcu tego roku tylko 10 szpitali było niezadłużonych.

W takich warunkach trudno zaoferować lekarzom właściwe pensje, a w sytuacji kiedy pracy jest więcej niż chętnych, nikt nie będzie tyrał dla idei, jak chciałby tego marszałek Karczewski. Tym bardziej że i warunki pracy w związku problemami szpitali stale się pogarszają. Do tego wiele szpitali na wzrastające pensje nie dostaje dodatkowych pieniędzy. Dramat goni więc dramat, a spirala starych i nowych problemów prowadzi do coraz większej katastrofy. Lepiej więc unikać poważnych chorób, bo może się okazać, że prędzej zejdzie się z tego padołu łez niż uzyska pomoc.

Źródło: se.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu