Wiadomości

Prezydent Duda o niepowitaniu kanclerz Merkel w Polsce. „Bardzo mi przykro”

— Nie mam żalu, mogę wyrazić tylko zdumienie, że w ten sposób tę sprawę załatwiano. Faktycznie było tak, że zostaliśmy o terminie spotkania z Angelą Merkel poinformowani poprzez media — powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla piątkowego „Polska Times”.

Prezydent został zapytany, czy ma żal do administracji Angeli Merkel, że w taki sposób „załatwiła” wizytę z nim, że nie doszła ona do skutku.

– Nie mam żalu, mogę wyrazić tylko zdumienie, że w ten sposób tę sprawę załatwiano. Faktycznie było tak, że zostaliśmy o terminie spotkania z Angelą Merkel poinformowani poprzez media. Bardzo mi przykro, ale tego dnia miałem dużo wcześniej zaplanowany udział w ważnych uroczystościach. Uzgodniłem kilka miesięcy wcześniej z przewodniczącym NSZZ Solidarność, że będę obecny w Dąbrowie Górniczej na rocznicy porozumienia, które zostało podpisane w Hucie Katowice – powiedział Duda.

Prezydent Andrzej Duda: „Musiałbym zrezygnować z uroczystości”

Prezydent wskazywał, że nigdy tam jeszcze nie było głowy państwa i w związku z tym i dla Solidarności, i dla bohaterów tamtych dni, było to bardzo ważne, żeby ta uroczystość została należycie podkreślona. — Godziny były ustalone, przede wszystkim kombatanci tamtych dni, starsi ludzie już byli zawiadomieni, że ja tam będę. Gdybym się chciał spotkać w Warszawie z panią kanclerz Merkel, musiałbym zrezygnować z udziału w dużej części tych uroczystości — dodał.

Prezydent wspominał też rozmowę telefoniczną z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, dzień przed wizytą kanclerz Niemiec w Polsce. — To była długa i bardzo dobra rozmowa. Poruszyliśmy w niej wszystkie ważne tematy, a w dużej mierze sytuację na granicy polsko-białoruskiej. W takiej formie też odbywają się rozmowy między państwami: prezydent z prezydentem, a szef rządu z szefem rządu. Zresztą jestem przekonany, że premier Morawiecki przekazał pani kanclerz te oceny, których mi może nie wypadało przekazywać na pożegnalnej wizycie — powiedział Duda.

Kierunki polityki zagranicznej

Prezydent mówił również o najważniejszych kierunkach polityki zagranicznej. Przyznał, że chciałby, żebyśmy mieli dobre relacje ze wszystkimi, zwłaszcza z wielkimi graczami.

– Oczywiście zależy mi, żeby utrzymywane były cały czas bardzo dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Chcę podkreślić, że niezależnie od tego, czy prezydentem USA jest przedstawiciel Republikanów, czy Demokratów nasze relacje były, są i pozostaną strategiczne – dodał.

Podkreślił, że zaproszenie dla Joe Bidena do Polski jest cały czas otwarte i aktualne. – Pan prezydent Joe Biden jest w Polsce jak najbardziej mile widziany, a powiem więcej – jest oczekiwany – dodał Duda.

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

2 dni temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

2 dni temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

2 dni temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

2 dni temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

2 dni temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

2 dni temu