Polacy pogrążeni w żałobie modlą się za jej duszę. Umarła córka, Norbi walczył o jej życie

Polacy kibicowali i wspierali ją w walce z niezwykle trudną chorobą, teraz została im modlitwa za jej duszę. Zmarła 16-letnia dziewczynka, w walce z chorobą pomagał jej choćby Norbi.

Polacy zasmuceni finałem historii 16-letniej Karoliny Wozowicz. Gdy dziewczynka zachorowała na nowotwór i sprawa została nagłośniona, wiele osób chciało jej pomóc. Zbierano dla niej pieniądze, zaangażowali się nawet celebryci, w tym wokalista Norbi. Niestety, mimo ogromnej woli walki, nie udało się pokonać białaczki.

Polacy zmobilizowali się do pomocy nastolatce. Walczył również Norbi

16-latka pochodziła z niedużego Kotomierza, znajdującego się niedaleko Bydgoszczy. W 2010 roku wykryto u niej nowotwór, który zajął 92% jej szpiku kostnego. Wymagane było trudne leczenie. W 3 lata udało się oddalić widmo skutków choroby, wyniki badania były bardzo obiecujące. Niestety, w 2016 roku choroba wróciła ze zdwojoną siłą. Chemia wyniszczała organizm Karoliny, cierpiała z powodu posocznicy, wstrząsu septycznego, zapalenia trzustki i padaczki polekowej.

Na początku 2018 roku wiadomo było, że Karolina będzie potrzebowała kosztownego leczenia, koszty wykalkulowano na 2 miliony złotych. Zbiórka została rozpowszechniona w social media. Znalazły się tysiące darczyńców, a do akcji włączyli się celebryci. Oprócz wcześniej wspomnianego Norbiego sprawę wsparła Martyna Wojciechowska, Magdalena Popławska, czy Krzysztof Baranowski. Wsparcie celebrytów sprawiło, że zbiórka trafiła do jeszcze większego grona osób.

Smutny koniec pięknej historii. Polacy w żałobie

Niestety, mimo wysiłku lekarzy i zbiórki, Karolina zmarła. Różaniec w intencji jej duszy transmitowany w internecie, oglądały go tysiące osób, które nie mogły być na miejscu, ale udzielali rodzinie duchowego wsparcia swoimi modlitwami i wyrazami współczucia. Rodzice byli szczerze poruszeni, że tak dużo osób chciało pomóc ich córce.

– To niezwykłe, co się teraz dzieje. Na różańcu gromadzą się nie tylko nasi bliscy, przyjaciele, ale także ludzie, którzy pokochali Karolinkę, choć jej nie znali. Taka właśnie była. Ludzie ją kochali, a ona potrafiła odwdzięczyć się tym samym – opowiadała wzruszona mama Karoliny Wozowicz.

Źródło: pikio.pl