Krystyna Pawłowicz nie przestaje zaskakiwać. Odkąd formalnie zerwała z polityką, zostając sędzią Trybunału Konstytucyjnego, ma więcej czasu na swoje pozapolityczne pasje. Pawłowicz dała już się poznać m.in. jako miłośniczka literatury, malarstwa, a nawet zwierząt. Teraz pokazała się z innej strony. Okazuje się, że Pawłowicz zafascynowana jest… smakowitą lepką cieczą. Swoimi nietypowymi zainteresowaniami pochwaliła się na Twitterze.
Krystyna Pawłowicz pokochała miody! Swoją pasją pochwaliła się w mediach społecznościowych. Legenda PiS wrzuciła na swój profil zdjęcie pysznej lepkiej cieczy. – Kto ma pszczoły, ten ma miód. Mój tegoroczny miód ukradziony pszczole – napisała. Jej zwierzenie mocno zaciekawiło internautów. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego złapała na Twitterze kontakt z pewnym pszczelarzem i zaczęła dopytywać się o swój miodzik. – Z czego jest ten miód, czy można poznać po kolorze? – łaknęła wiedzy Pawłowicz. Ekspert szybko odpowiedział byłej posłance PiS. Niestety, mogła poczuć się zawiedziona… – Jestem daleko, jednak za mało danych, Pani Krystyno, żeby określić, jaki to miód. Pozdrawiam serdecznie – napisał z sympatią pszczelarz. Na szczęście w sukurs Pawłowicz przyszli inni użytkowcy Twittera. Tyle tylko, że nikt ostatecznie nie mógł rozstrzygnąć, jaki to miód…
Źródło: se.pl
We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…
Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…
Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Leave a Comment