Mateusz Morawiecki jest wielkim fanem skoków narciarskich. Premier podobnie jak miliony kibiców śledzi dokonania sportowców, ciesząc się z ich sukcesów. Wczoraj podzielił się z internautami radością z sukcesu biało-czerwonych podczas konkursu drużynowego.
Mateusz Morawiecki z zapartym tchem śledził wczorajsze poczynania kadry Polski w skokach narciarskich. Gdy reprezentantom udało się zdobyć satysfakcjonujące drugie miejsce, postanowił podzielić się swoją ekscytacją na Facebooku. Nie miał pojęcia, że spotka się z krytyką.
Mateusz Morawiecki pogratulował skoczkom narciarskim
Konkurs drużynowy w Zakopanem był gratką dla miłośników sportowych emocji. Przez większą część zawodów polscy zawodnicy prezentowali fenomenalną formę i wysuwali się na prowadzenie. Wydawało się, że nic nie jest w stanie odebrać im zwycięstwa.
Niestety, nagły wiatr, który niemal zdmuchnął z progu Andrzeja Stękałę, odebrał Polakom szansę na pierwsze miejsce podium. Mimo że 26-latek jest w świetnej formie, nie miał żadnych szans z żywiołem. Premier, jako prawdziwy fan skoków narciarskich, czuł się usatysfakcjonowany wynikiem.
– Wygrywają indywidualnie, a teraz pokazują też, jaką siłą jest biało-czerwona drużyna! Wielkie gratulacje dla naszej reprezentacji skoczków narciarskich za mocne, 2 miejsce w konkursie! Wszystkim pokazują, co można osiągnąć ciężką pracą i wiarą w sukces! Oby forma chłopaków utrzymała się do końca sezonu!- napisał Mateusz Morawiecki na Facebooku.
Wpis wywołał duże emocje wśród internautów. Wiele osób przypomniało o niedawnej aferze z licencjami zawodowymi, która umożliwiła swobodną jazdę po stokach synom wicepremier Jadwigi Emilewicz. Komentarze, które pojawiły się pod wpisem, były bardzo krytyczne.
– A synowie pani Emilewicz? Jakieś sukcesy oprócz dopisania do kadry w kilka minut? – zapytał jeden z internatów.
– I pyk! Kolejny sukces rządu. Kiedy będzie skakała pani Emilewicz? – dociekał inny.
– Słyszałem, że jutro za zdyskwalifikowanego Żyłę ma skakać pani Emilewicz – zażartował komentujący.
Jak informowaliśmy wczoraj, na początku stycznia synowie Jadwigi Emilewicz wzięli udział w zgrupowaniu narciarskim. Dziennikarze ustalili, że nie mieli wówczas ważnych licencji zawodowych. Posłance, która osobiście przywiozła pociechy na wydarzenie, błyskawicznie wytknięto nieprzestrzeganie zasad narzuconych przez rząd.
Źródło: pikio.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment