Wiadomości

Koniec Wyszehradu? Teraz Orbán posunął się za daleko

Szef węgierskiego rządu Viktor Orbán przez długi czas był uważany za wzór do naśladowania w niektórych krajach Europy Wschodniej. Wraz z Polską, Czechami i Słowacją jego kraj tworzy wpływową w Unii Europejskiej Grupę Wyszehradzką. Jednak wojna w Ukrainie wystawia ją na próbę. Dla Europy jest to szansa.

epa09809738 Prime Minister of Hungary Viktor Orban attends the V4 + UK Summit at Lancaster House in London, Britain, 08 March 2022. The leaders of UK and Visegrad Group: Poland, Slovakia, Hungary and Czech Republic are holding talks in London over the Ukraine Russian conflict. EPA/ANDY RAIN
Dostawca: PAP/EPA.

„Budapeszt nad Wisłą” — taką wizję chciał kiedyś zbudować najpotężniejszy polityk w Polsce, Jarosław Kaczyński. Hasło lidera narodowo-konserwatywnej partii rządzącej Prawo i Sprawiedliwość (PiS) było wymierzone w przeprowadzoną przez Viktora Orbána restrukturyzację państwa: zmianę konstytucji, reformę mediów i wiele innych. Eksperci nazywają obecnie Węgry „miękką autokracją”, sam Orbán woli mówić o „nieliberalnej demokracji”.

Ochłodzenie stosunków. Orbán nie jest już tak miło widziany

Po zwycięstwie swojej partii Fidesz w wyborach parlamentarnych w 2010 r. węgierski premier szybko stał się wzorem dla prawicowych partii populistycznych, zwłaszcza na wschodzie Unii Europejskiej, w Polsce. Od 2015 r. Węgry i Polska wielokrotnie występowały w Unii jako duet, a często jako kwartet z Czechami i Słowacją.

Tak zwana Grupa Wyszehradzka (V4) stanowiła wpływowy blok we Wspólnocie, sprzeciwiając się na przykład wspólnej polityce migracyjnej. Warszawa i Budapeszt kryły się nawzajem za naruszanie praworządności, dzięki czemu w wielu przypadkach udało im się uniknąć sankcji ze strony Brukseli. Niektórzy polscy lub węgierscy decydenci mieli nawet nadzieję na stworzenie wschodniej przeciwwagi dla osi Paryż-Berlin.

Wydaje się jednak, że jedność państw V4 już się skończyła. Pierwsi komentatorzy już mówią o końcu Wyszehradu. Obarczają za to odpowiedzialnością Viktora Orbána. Swoim brakiem wsparcia dla Ukrainy i prorosyjską kampanią wyborczą, która 3 kwietnia zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem Fideszu, Orbán wywołuje ogromną niechęć Słowaków, Czechów, a przede wszystkim swoich dawnych bliskich sojuszników — Polaków.

Wszyscy oni widzą w wojnie Rosji z Ukrainą zagrożenie dla siebie i wspierają Kijów najlepiej jak potrafią. Fakt, że Orbán nie pozwala na dostawy broni z Zachodu przez terytorium Węgier, że odrzuca embargo na energię, że węgierscy urzędnicy mówią, iż nie widzą problemu w płaceniu za dostawy gazu w rublach — wszystko to jest postrzegane w Warszawie czy Pradze jako zdrada wspólnej europejskiej sprawy.

Wielu obraża też przyjazna Rosji retoryka Orbána. Podczas pierwszej konferencji prasowej po wyborach parlamentarnych nie potępił jednoznacznie zbrodni wojennych w Buczy, popełnionych prawdopodobnie przez żołnierzy rosyjskich. Zamiast tego mówił o tym, że „wszyscy żyjemy w czasach masowej manipulacji”.

Wyszehrad się sypie. To może być czas nowych sojuszy

Odpowiedź z Warszawy przyszła błyskawicznie: „Jeśli Orbán twierdzi, że nie widzi tego, co się stało w Buczy, to trzeba mu poradzić wizytę u okulisty”. Ten sam Kaczyński, który kiedyś stawiał Orbána za wzór, powiedział. — Jeśli tak dalej pójdzie, nie będziemy mogli współpracować tak jak w przeszłości — ostrzega Kaczyński.

Wcześniej od Węgier zdystansowali się inni polscy przywódcy, w tym prezydent Andrzej Duda. W jednym z wywiadów Duda skarżył się, że Węgry chcą nadal kupować tanią energię z Rosji. Minister obrony Czech Jana Cernochová miała jeszcze ostrzejsze słowa. „Przykro mi, że tania rosyjska ropa jest ważniejsza dla węgierskich polityków niż ukraińska krew” — napisała na Twitterze, tłumacząc swoją odmowę udziału w szczycie ministrów obrony państw V4.

Swój przyjazd odwołał również minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Szczyt nie odbył się. Wyraźny symptom kryzysu V4. Zmniejszono liczbę spotkań, ograniczono wymianę. — Węgry straciły wpływy, jakie miały w grupie V4 jako zwolennik polityki antyimigracyjnej — mówi Wojciech Przybylski, szef think tanku Visegrad Insight, który analizuje rozwój sytuacji w krajach V4. — Węgry byłyby nadal wykluczane i krytykowane przez polsko-czeski tandem — mówi Przybylski. W ten sposób Grupa Wyszehradzka nie byłaby zdolna do działania.

Złośliwi twierdzą, że grupa V4 i tak trzymała się razem tylko dzięki wrogiej polityce migracyjnej w wyniku kryzysu uchodźczego w 2015 r. W innych dziedzinach, na przykład w polityce wobec Rosji, kontrasty są wyraźne. Wydaje się, że te sprzeczności teraz się ujawniły.

Jeśli tak się stanie, może to wyzwolić nową dynamikę w Unii. Jeśli konserwatywne rządy narodowe na Wschodzie nie będą już tworzyć jednolitego frontu, wzmocni to Komisję Europejską w jej wysiłkach na rzecz podejmowania działań przeciwko łamaniu praworządności. Sojusze w UE mogą zawiązać się na nowo.

Źródło: onet.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

12 godzin temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

12 godzin temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

12 godzin temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

12 godzin temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

13 godzin temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

13 godzin temu