Wiadomości

Jarosław Kaczyński zwolennikiem przedłużenia obostrzeń. Nie chce wprowadzenia stanu wyjątkowego

Według nieoficjalnych ustaleń WP.pl, Jarosław Kaczyński jest zwolennikiem utrzymania surowych ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa. – Prezes wie, że upadają biznesy, ale stoi przy przekonaniu, że zbyt szybkie i szerokie otwarcie gospodarki to śmierć dziesiątek tysięcy ludzi – mówi jeden z informatorów portalu.

Jak ustalili dziennikarze Wirtualnej Polski, prezes Prawa i Sprawiedliwości boi się, że zniesienie obostrzeń przyczyni się do pogorszenia sytuacji epidemiologicznej w kraju, jak ma to miejsce m.in. w Europie Zachodniej. Lider Zjednoczonej Prawicy chce tez za wszelką cenę uniknąć wprowadzenia stanu wyjątkowego.

Jarosław Kaczyński nie chce luzowania obostrzeń. „Wie, co działo się w innych krajach”

– Jest jednym z największych przeciwników luzowania restrykcji. Wie, co działo się w innych krajach i co dzieje się dziś – mówi nieoficjalnie jeden ze współpracowników Jarosława Kaczyńskiego.

– Prezes wie, że upadają biznesy, ale stoi przy przekonaniu, że zbyt szybkie i szerokie otwarcie gospodarki to śmierć dziesiątek tysięcy ludzi. Dlatego nie spodziewam się realizacji scenariusza proponowanego przez opozycję, czyli na przykład otwierania gastronomii przy pełnym reżimie sanitarnym – potwierdza portalowi kolejny rozmówca z PiS.

Z nieoficjalnych informacji portalu wynika, że nie ma szans m.in. na otwarcie restauracji w lutym. Rząd ma jednak w najbliższych dniach przedstawić plan walki z epidemią koronawirusa. Informatorzy są zdania, że propozycje opozycji, dotyczące otwarcia gospodarki w zaostrzonym reżimie, nie są na razie brane pod uwagę przez ugrupowanie rządzące.

Jeden z polityków PiS anonimowo dodaje, że znamienne jest także to, że Jarosław Kaczyński po raz pierwszy publicznie odniósł się do przestrzegania obostrzeń. – On ma jasne stanowisko. Wyraża je podczas rządowych zebrań – dodaje. Informator odniósł się do ostatniego wywiadu prezesa PiS, w którym mówił o konieczności ostrożnego działania. – Apeluję do tych wszystkich, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości, że parodniowy sukces w postaci jakiegoś zwiększenia produkcji czy ilości usług, które się sprzedaje, będzie kosztował życie wielu ludzi – mówił wicepremier w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.

Źródło: gazeta.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu