Gwiazdor disco polo nie żyje. Marek Żurobski „odszedł we śnie”, teraz córka artysty prosi o pomoc

Odszedł uwielbiany wokalista disco polo, Marek Żurobski. Przez pięć ostatnich lat przebywał w Stanach Zjednoczonych. Córka wokalisty rozpoczęła zbiórkę na pogrzeb ojca.

Jeden z założycieli zespołu „Domino” podbił scenę muzyczną w latach 90. utworami: „Tylko Ty” czy „Kochana ma”. Muzyk po karierze w Polsce próbował podbić Stany Zjednoczone, jednak na miejscu rozpoczęły się jego problemy zdrowotne.

Artysta zmarł w jednym ze schronisk dla bezdomnych, gdzie przebywał z powodu złej sytuacji finansowej. O przykrych wieściach poinformował przyjaciel, Mariusz Moroz. Teraz córka artysty zwraca się z prośbą o pomoc w organizacji pogrzebu.

Córka Marka Żurobskiego rozpoczęła zbiórkę pieniężną na pogrzeb ojca

Odejście muzyka zasmuciło branżę disco polo, a w sieci pojawiały się liczne kondolencje dla bliskich wokalisty. Informacje o śmierci przekazał przyjaciel, który był jedną z pierwszych osób kontaktowych.

– Z przykrością pragnę zawiadomić ze dzisiaj odszedł mój przyjaciel Marek Żurobski. Był jednym z pierwszych założycieli tego nurtu i grał w zespołach Mister i Domino. Rest in peace Miśku!!! — napisał w mediach społecznościowych.

krewnych Marka Żurobskiego pojawiają się kolejne kłopoty. Córka artysty, która nadal jest studentką, nie może pokryć kosztów sprowadzenia ciała ojca zza granicy oraz godnego pochówku. Zorganizowała zbiórkę pieniężną w celu spełnienia ostatniego życzenia rodzica.

– 15.03.2022 mój ojciec Marek Żurobski spokojnie, ale niespodziewanie, odszedł we śnie. […] Wielu z Was pytało, jak możecie pomóc w tym trudnym czasie. Mój tata był bardzo chory przez ostatnie kilka lat cierpiał na problemy sercowo-naczyniowe prowadzące do wielu komplikacji i nagłych wizyt w szpitalu. Tak ciężko mi to pisać, bo przez ostatnie kilka tygodni, gdy rozmawialiśmy przez telefon, mówił mi, że chce wrócić do naszej ojczyzny, Polski. Wiem, że tam chciałby być, dlatego chcę spełnić to życzenie i sprowadzić go tam z powrotem, chociaż odbędzie się to w najbardziej bolesny sposób — pisała w serwisie internetowym Gofundme.com.

Córka ma nadzieję, że z pomocą wielbicieli jej ojca uda się pokryć koszty pogrzebu oraz pomnika, na który zasługuje artysta. Docelowa kwota zbiórki ma wynieść 10 tys. USD, jednak na obecną chwilę udało się pokryć połowę potrzebnej sumy.

Źródło: lelum.pl