Bezdomna psia mama panicznie bała się ludzi. Gdy podczas gwałtownej burzy zobaczyła ratowników, musiała to zrobić

Pies schronił się przed burzą. Czarne chmury spowiły niemal całe niebo, a chwilę później rozległy się przerażające dla zwierzęcia hałasy uderzających w drzewa piorunów. Bezdomna suczka ukryła się, ale wkrótce została odnaleziona przez ratowników, którzy nadeszli jej z pomocą. Suczka zareagowała w dość zaskakujący sposób.

Pies był bardzo nieufny wobec ludzi. Suczka nie chciała współpracować z mieszkańcami, którzy próbowali ją karmić, a także poić. Za każdym razem uciekała do swojej małej norki, którą znalazła obok krzaków. Pit bull był bardzo agresywny, więc ratownicy bali się do niego zbliżać. Kiedy jednak odważyli się na to, pies nieoczekiwanie zrobił coś, co wprawiło ich w osłupienie.

Pies bał się ludzi. Kiedy ratownicy przyszli mu z pomocą wiedział, że musi to jednak zrobić

Suczka była w ciąży i szukała bezpiecznego schronienia podczas burzy. W końcu udało jej się ukryć nieopodal krzaków, które teoretycznie zapewniały jej bezpieczeństwo – ciężko było komukolwiek zauważyć leżącego w kryjówce pit bulla. Pech chciał, że to właśnie podczas burzy suczka oszczeniła się. Na świat przyszło osiem maleńkich szczeniąt.

Choć suczka była ledwo widoczna, to jednak najprawdopodobniej jeden z mieszkańców usłyszał, jak wyje podczas porodu. Powiadomił więc ratowników, aby pomogli jej. Ratownicy przyjechali więc na miejsce, ale nie mogli odnaleźć suczki. W końcu jednak udało im się zlokalizować miejsce jej pobytu. Rozpoczęli akcję ratunkową.

Podeszli powoli do suczki, która widząc ratowników zaczęła zachowywać się bardzo agresywnie. Bała się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Wiedziała jednak, że musi zaufać ratownikom – w przeciwnym razie jej los, a także los szczeniąt mógłby zostać przesądzony. Szybko ratownicy zyskali więc sympatię suczki, która zaufała nieznajomym i… oddała im swoje dzieci. Wkrótce pit bull razem ze szczeniętami trafił do schroniska, gdzie otrzymał jedzenie, a także wodę. Jak twierdzą wolontariusze, którzy opiekują się psem – jeszcze nigdy nie widzieli tak ufnego wobec ludzi zwierzęcia. Małe natomiast dostały od wolontariuszy imiona.

Źródło: pikio.pl