Kobieta jedzie ruchliwą autostradą. Nagle z samochodu przed nią ktoś wyrzuca na drogę małego kotka

Kobieta jechała samochodem ruchliwą trasą, kiedy zobaczyła, jak ktoś wyrzuca coś na jezdnię. To było jak sen na jawie. Ten koszmar okazał się jednak prawdą.

Kobieta, która podróżowała drogą w Walii, w Wielkiej Brytanii zauważyła, jak kierowca pojazdu przed nią wyrzuca przez okno mały, czarny obiekt. Natychmiast zatrzymała się, żeby sprawdzić, co to jest. Zobaczyła na drodze coś, co ją zszokowało.

Nieprawdopodobne zachowanie kierowcy

Roztrzęsiona kobieta podbiegła do leżącego na ziemi przedmiotu. To, co zobaczyła, przerosło jej najśmielsze oczekiwania. Okazało się, że był to pozostawiony na pewną śmierć malutki kot. Kierowca, który wyrzucił czworonoga na jezdnię, musiał być pozbawiony empatii i miłości do zwierząt. Kobieta bez namysłu zabrała malucha do samochodu i skontaktowała się z organizacją RSPCA. Kot został przewieziony do gabinetu weterynarii i skrupulatnie zbadany. Podejrzewano najgorsze i obawiano się o zdrowie, a nawet życie malca. Kobieta była pewna, że z takiego wypadku nie można wyjść bez szwanku.

Maleństwo pod kołami samochodów

Ku zaskoczeniu weterynarzy, kot nie doznał żadnych widocznych obrażeń. Inspektor RSPCA, David Milborrow przyznał, że jest wdzięczny kierowcom, którzy zatrzymali się i udzielili pomocy wyrzuconemu kociakowi. Po kilku tygodniach maluch trafił do miejsca, w którym otrzymał odpowiednią opiekę. Teraz może korzystać w pełni ze swojego kociego dzieciństwa, dorastać w miłości i poczuciu bezpieczeństwa. Wychowuje się w towarzystwie innych kociaków i wspólnie nabierają sił na dorosłe życie!

Sprawca zostanie odnaleziony

RSPCA prowadzi śledztwo w sprawie tego nieszczęśliwego wydarzenia i liczy na to, że winny zostanie ukarany za to, co zrobił. Wystawienie bezbronnego czworonoga na pewną śmierć jest aktem okrucieństwa. Takie zachowanie nie może być tolerowane. Inspektor zwraca się z prośbą o informacje od świadków zdarzenia. Podejrzenia mówią, że kot wypadł z szarego samochodu marki Fiat. O pomoc w dochodzeniu proszony jest też kierowca czerwonej Mazdy, który może dysponować istotnymi informacjami.

Kobieta — bohater

Gdyby nie natychmiastowa reakcja kobiety, kocie dziecko mogłoby zginąć. Dzięki temu, że działała szybko ta czarna, puchata kulka ma się dobrze. Spostrzegawczość kierowców zasługuje na uznanie. Brak szacunku do zwierząt i ich naganne traktowanie nie powinno być akceptowane, a zachowania jak te — surowo karane. Oby dalsze losy kociaka potoczyły się pomyślnie, a nowi opiekunowie zapewnili mu dużo miłości!

1

Kobieta zauważyła leżącego kota na ruchliwej autostradzie.

2

Uratowała malca spod kół pędzących samochodów.

3

Dzięki reakcji kobiety dziś czarne maleństwo harcuje bez umiaru ze swoimi kocimi braćmi!

Źródło: lelum.pl