Nagranie, które za chwile zobaczycie sprawi, że wstrzymacie oddech… Widać na nim człowieka, który ryzykuje własne życie po to, aby ocalić uwięzionego na balkonie psa…
Młody mężczyzna usłyszał w swoim mieszkaniu skomlenie jakiegoś biednego czworonoga, nagle uświadomił sobie, że dobiega z balkonu. Gdy wyszedł na zewnątrz, zauważył, że piętro wyżej, między szczebelkami balustrady, zwisa pies. Biedak w każdej chwili mógł upaść…
Dzielny człowiek nie zawahał się ani przez sekundę i postanowił mu pomóc!
Wspiął się na balkon na 13. piętrze w bloku bez żadnego zabezpieczenia. Kiedy to robił, ludzie byli w ogromnym szoku. Każdy bał się, że mężczyzna spadnie. Sam bohater, jak później wyznał, nawet przez chwilę nie myślał o konsekwencjach, ale o tym, aby się pośpieszyć i uratować Lunę…
Po szybkiej akcji ratunkowej mężczyzna przesiedział z psem na balkonie godzinę zanim, sąsiedzi wrócili do domu.
Źródło: kochamyzwierzaki.pl