Świat

Zostawiła małe dzieci bez jedzenia i picia na 11 dni. Syn zmarł, gdy ona zabawiała się ze swoim chłopakiem

Syn 23-letniej kobiety zginął po tym, jak został pozostawiony wraz ze swoją siostrą na 11 dni bez jedzenia i picia. W tym czasie kobieta spędzała czas z ukochanym.

Syn 23-letniej mieszkanki Kijowa zginął w potwornych warunkach. Kobieta zarabiała na swoje życie poprzez organizowanie internetowych zbiórek pieniężnych na leczenie swoich schorowanych dzieci. Problem w tym, że żadne z nich nie było chore, a kiedy internauci zaczęli węszyć podstęp, 23-latka postanowiła dostarczyć im odpowiednie dowody.

Ciężko sobie nawet wyobrazić co w głowie ma kobieta, która pozostawia swoje dzieci na 11 dni bez jedzenia i picia. W jednych ze swoich zeznań tłumaczyła, że nie miała pojęcia, że dzieci mogą z tego powodu umrzeć. Raczej ciężko w to uwierzyć. Niestety młodsze z dzieci nie przeżyło tego piekła na ziemi.

Syn 23-latki umarł po 6 dniach spędzonych w zamkniętym pokoju

Vladislava Trokhimchuk jest osobą, którą bez wątpienia nie można nazwać matką. Kobieta pozostawiła swojego rocznego synka i 3-letnią córkę w zamkniętym pokoju bez dostępu do jedzenia i wody. W tym czasie 23-latka spędzała radosne chwile wraz ze swoim partnerem, a zrobiła to, aby udowodnić, że jej dzieci są naprawdę chore.

Według relacji sąsiadów z mieszkania dobiegały przerażające krzyki dzieci, które desperacko próbowały się wydostać ze śmiertelnej pułapki. Vladislava Trokhimchuk chcąc im to utrudnić, zanim opuściła mieszkanie, zabarykadowała drzwi do pokoju zwiniętym ręcznikiem, a zniszczenia podłogi sugerują, że dzieci rozpaczliwie walczyły o życie.

Kiedy w końcu policja pojawiła się w mieszkaniu kobiety, było już za późno, aby uratować chłopca, a jego siostra znajdowała się w stanie agonalnym. Kiedy policjanci otworzyli drzwi do pokoju, zrozumieli, przez jakie piekło przeszły dzieci. Rodzeństwo chcąc przeżyć, zaczęło jeść tapetę i tynk ze ścian oraz pić wodę z wazonów. Doszło nawet do tego, że jadły własne ekskrementy, aby przeżyć jeszcze choć chwilę.

Vladislava Trokhimchuk została zatrzymana, ale po aresztowaniu jedynie przez 2 pierwsze miesiące udawała skruchę i żal. Na jednym z nagrań z rozprawy sądowej, gdzie otrzymała wyrok 8 lat pozbawienia wolności widać, jak śmieje się i klaszcze. Bez wątpienia jest to prawdziwy potwór w ciele człowieka.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close