Julia Pajewska, znana ukraińska medyczka-wolontariuszka znalazła się w rosyjskiej niewoli. Ukrainka podczas pojmania miała pomagać swoim rodakom chcącym wydostać się z oblężonego przez rosyjskie siły Mariupola. Rosjanie oficjalnie nie komentują sprawy. W prokremlowskiej telewizji pojawił się jednak materiał propagandowy, w którym zestawiono Pajewską z…
Popularna w całej Ukrainie wolontariuszka wywoziła cywili z zaciekle atakowanego przez Rosjan Mariupola. Od połowy marca najbliżsi Julii Pajewskiej nie mają z nią kontaktu.
Julia Pajewska trafiła do rosyjskiej niewoli. „Nigdy nie walczyła”
„Ostrzelany szpital. Dwóch rannych żołnierzy, jeden zabity cywil” – tak brzmiała ostatnia wiadomość Julii do Oksany Korczyńskiej, koordynatorki pomocy humanitarnej. Koczyńska podkreśla, że nie ma pewności kiedy dokładnie Pajewska została zatrzymana. Kontakt z nią urwał się 15 marca o godzinie 11. 48.
Mąż wolontariuszki zwrócił się do Czerwonego Krzyża z prośbą o pomoc w jej uwolnieniu. Na tę chwilę apel nie przyniósł skutków.
Pajewska jest uznawana za bohaterką narodową. Została medykiem-wolontariuszem podczas Majdanu w 2014 r. Następnie ratowała rannych na wojnie w Donbasie, tworząc grupę wolontariuszy „Anioły Tairy”. Przez 2 lata służyła także w ukraińskiej armii jako lekarz, ale w 2020 roku zdecydowała się odejść do cywila.
„Yulia Pajevska „Tyra” has been captured!
The well-known volunteer, paramedic, People’s Hero of Ukraine together with her driver Sergei was captured by the occupants!
She was fighting for the lives of civilians, including children and wounded soldiers.” https://t.co/4630ymzwhq— Michał Sztukaczewski (@sztu_i) March 16, 2022
Proputinowski kanał o Pajewskiej. Przyczepiono się do fryzury Ukrainki
Rosjanie nie opublikowali żadnej oficjalnej informacji dotyczącej pojmania Ukrainki. Jedynie proputinowska telewizja NTW opublikowała materiał poświęcony Pajewskiej. Oskarżono w nim ją o nazizm oraz współpracę z pułkiem Azow (broni Mariupola). Dowodem, zdaniem rosyjskich propagandzistów, ma być między innymi… fryzura wolontariuszki.
„Ciężki wzrok, krótkie włosy ułożone w osobliwy sposób. Kogoś nie przypomina?” – słyszymy w materiale, w którym zestawiono zdjęcie Ukrainki z wizerunkiem Adolfa Hitlera.
– To całkowita brednia. Ona jest medykiem-wolontariuszem. Nigdy nie walczyła, nigdy do nikogo nie strzelała. Zawsze była tylko medykiem – zareagowała na rosyjską propagandę Oksana Korczyńska.
Źródło: fakt.pl