Prezydent Ukrainy wciąż jest w Kijowie i nie zamierza się nigdzie ruszać. Jak donoszą media, już trzy razy uniknął zamachu na swoje życie.
Wołodymyr Zełenski w trakcie krótkiego wywiadu miał łzy w oczach. Temat dotyczył jego rodziny. Dziennikarze pytają już nie tylko o kolejne posunięcia Rosji w wojnie oraz postępy wojsk ukraińskich. Ciekawi są też życia prywatnego prezydenta oraz tego, jak radzi sobie w obecnej sytuacji.
W efekcie działań wojennych śmierć poniosło już ponad 2 tys. cywilów, a ponad 600 tys. uchodźców z Ukrainy przekroczyło granicę z Polską. Rosjanie z kolei nie kryją się z tym, że ich celem są wyłącznie obiekty militarne.
Prezydent Ukrainy udzielił wywiadu brytyjskim mediom. Dziennikarz Channel 4 News usłyszał, czym zajmuje się obecnie Zełenski. Spytał też o to, jak wygląda jego życie od początku wojny.
– „Pracuję i śpię, to wszystko” – odparł Wołodymyr Zełenski.
Potem dziennikarz zapytał, czy polityk może zobaczyć się z rodziną. Prezydent zaprzeczył. Padło pytanie, kiedy widział żonę i dzieci.
– „Na początku tej wojny… nie, 3 dni temu, w połowie tej wojny” – odparł Wołodymyr Zełenski.
Potem rozmowę przerwał szef sztabu, który poinformował prezydenta o bombardowaniu w Babim Jarze. Zgromadzeni nie dowierzali, że doszło do ataku na miejsce pamięci – 80 lat temu Niemcy wymordowali tam ponad 30 tys. Żydów.
– „To właśnie Rosja… Moje gratulacje” – skwitował ironicznie Wołodymyr Zełenski.
“Work and sleep, that’s it.”
Ukraine’s president Volodymyr Zelenskyy says he has only seen his family once since Russia invaded his country a week ago.
A Russian missile had just struck a TV tower by the Babyn Yar Holocaust memorial site in Kyiv as he spoke to reporters. pic.twitter.com/gSGJgkTTh5
— Channel 4 News (@Channel4News) March 2, 2022
Źródło: twojenowinki.pl