Ośmiolatka musi poślubić obcego mężczyznę, bo sprzedał ją własny ojciec. Twierdzi, że przez brak pieniędzy nie miał innego wyjścia. Takich wstrząsających historii z ogarniętego głodem Afganistanu jest więcej. Czasem takie „transakcje” zawierane są jeszcze przed narodzinami dziecka.
„Będę mogła jeść dwa razy dziennie”
Ośmioletnia Afasana z Kandaharu została sprzedana za 2,5 tysiąca dolarów i musi teraz poślubić obcego 25-letniego mężczyznę. Ojciec dziewczynki w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem „El Pais” twierdził, że z braku pieniędzy nie miał innego wyjścia. Stracił pracę po objęciu władzy przez Talibów.
Tłumaczy, że przyszły mąż jego córki pochodzi z dobrej rodziny i pozwoli jej chodzić do szkoły.
„Wszyscy jesteśmy smutni. Afasana płacze w nocy. Ale będzie dobrze, jeśli taka będzie wola Boga – powiedział ojciec dziewczynki.
„Przynajmniej będę mogła jeść dwa razy dziennie” – powiedziała pytana o małżeństwo ośmiolatka.
Ta historia, choć wstrząsająca, nie jest jedyna. Przyczyną jest klęska głodu, która dotyka coraz więcej mieszkańców Afganistanu.
Kupują dziecko jeszcze przed narodzinami
Według danych ONZ, z powodu głodu cierpi już prawie połowa mieszkańców blisko 39-milionowego kraju. To niespotykana dotąd skala. Przyczynia się do tego susza, kryzys gospodarczy i wojna w Ukrainie, która zakłóca dostawy zboża.
Jak twierdzi zarządca miejscowości Yorian, „oferty” zdarzają się nawet przed narodzinami dziecka, a stawki wahają się od 500 do 2,5 tys. dolarów. Jego zdaniem, kupujący traktują to jako działalność charytatywną, bo pozwalają dzieciom na lepsze życie.
UNICEF szacuje, że 28 proc. kobiet w Afganistanie między 15. a 49. rokiem życia wzięło ślub zanim skończyło 18 lat. Transakcje często zawierane są w kilka godzin, bez dokumentów.
Źródło: parenting.pl