Świat

Wyczerpana matka zauważa ruch na ekranie elektronicznej niani – rozpłakała się, gdy uświadomiła sobie co tak naprawdę się stało

Mieszkająca w Ohio Gloria McIntosh jest matką sześciorga dzieci. 36-letnia kobieta bardzo kocha swoją rodzinę, choć codzienne życie z małymi dziećmi jest momentami dość nerwowe i wyczerpujące. Chcąc ułatwić sobie życie matka zainstalowała elektroniczną nianię w pokoju najmłodszego dziecka. Dzięki temu mogła patrzeć co się u niego dzieje, będąc w innym pokoju.

Gloria spędza dużo czasu ze swoimi dziećmi. Jednak szczególnie to osiemnastomiesięczne wymaga od niej sporo uwagi. Opieka nad synem Greysonem nie należy do najłatwiejszych. Chłopiec nie chce zasypiać, gdy matki nie ma przy nim w pokoju.

Wyczerpana matka zauważa ruch na ekranie elektronicznej niani – rozpłakała się, gdy uświadomiła sobie co tak naprawdę się stało

Zaskakujący dźwięk

Pewnej nocy Gloria próbowała, jak zwykle uśpić syna. Jednak on zupełnie nie miał na to ochoty i nie chciał leżeć w swoim łóżku. Matka była tym już naprawdę zmęczona i nie miała siły, by chodzić do jego pokoju tam i z powrotem. Kwestię takich problemów z dziećmi poruszano min. w programie NBC Today.

Gloria usłyszała dziwny dźwięk dochodzący z pokoju Greysona. Jeszcze bardziej zdziwiła się widząc nagranie z jego pokoju. Jej dziesięcioletni syn trzymał Greysona w ramionach.

Wdzięczność matki

Dziesięciolatek siedział przez pół godziny w pokoju i próbował nakłonić młodszego brata do zaśnięcia. Widząc to Gloria poczuła wielką wdzięczność i miłość do syna.

Wyczerpana matka zauważa ruch na ekranie elektronicznej niani – rozpłakała się, gdy uświadomiła sobie co tak naprawdę się stało

Matka z początku nie zdawała sobie sprawy, dlaczego chłopiec poszedł tak późno w nocy do brata. Potem zrozumiała, że 10-letni syn chciał, by odpoczęła, więc postanowił pomóc najlepiej jak potrafił. Przez pół godziny pocieszał płaczące dziecko, aby jego matka mogła jeszcze przez chwilę odpocząć.

Na rodzinę zawsze można liczyć!

Źródło: newsner.com

Powiązane artykuły

Back to top button
Close