Białoruski aktywista pochwalił się wejściem do willi jednej z córek Władimira Putina. Wraz z dwójką innych osób dostali się na teren posiadłości, a swoim wyczynem pochwalili się w sieci. Siergiej Sawieliew przekazał szczegóły operacji w rozmowie z portalem „WP Wiadomości”.
Jakiś czas temu światowe media obiegła niesamowita informacja dotycząca „przejęcia” luksusowej posiadłości młodszej córki Władimira Putina. Mowa o Willa Alta Mira, położonej tuż nad zatoką biskajską w turystycznej miejscowości Biarritz.
Budynek został zbudowany tuż nad francuskim wybrzeżem Atlantyku. Jak poinformowano, we wnętrzu willi znajduje się 8 sypialni, a także trzy łazienki.
Jak się okazało, za akcją przejęcia posiadłości Jakatieriny Tichonowej, córki Władimira Putina, stał białoruski aktywista Siegiej Sawieliew. Mężczyzna wraz z dwoma partnerami zdołali wejść do środka.
Sawieliew podkreślił, że czynność przejęcia budynku odbyła się zgodnie z prawem i nie doszło do włamania. – Media lubią o tym mówić jako o włamaniu czy zakradnięciu. W rzeczywistości mieliśmy klucze i weszliśmy do środka bez wyważania drzwi czy naruszenia zamków. W świetle francuskiego prawa było to absolutnie legalne – wyjaśnił aktywista.
Białorusin zaznaczył, że przejęcie willi było efektem wcześniej przygotowanego planu
– Naszym zamiarem było sprawić, aby posiadłość, kupiona za zagrabione Rosjanom pieniądze, posłużyła czemuś dobremu. We Francji jest obecnie masa uchodźców z Ukrainy, ludzi, którzy przez terror Putina zostali bez dachu nad głową. Chcieliśmy im to zrekompensować – podkreślił Sawieliew.
Master French activist Pierre Afner entered the villa of the alleged daughter of Russian Federation head Katerina Tikhonova in Biarritz, changed the locks on the house and invited refugees from #Ukraine there#Ukraine #Russia #poland #BreakingNews #breaking #war #putin #StopPutin pic.twitter.com/tYRjTYOtwY
— Mateusz Sobieraj (@MateuszSobiera3) March 13, 2022
Warto podkreślić, że aktywiści zaproponowali, by we wnętrzu willi zamieszkali uchodźcy z Ukrainy, którzy uciekali przed działaniami wojennymi, mającymi miejsce na terenie ich kraju. W związku z tym aktywiści wymienili zamki i mieli nadzieję, że w posiadłości będą mogli zamieszkać uchodźcy z Ukrainy. Pierwotny plan się nie udał, aczkolwiek samo wejście na teren posiadłości nie poszło na marne.
– Otrzymaliśmy dostęp do ogromnej ilości dokumentów, które nie pozostawiają wątpliwości, kto jest prawdziwym właścicielem nieruchomości. Umowy, rachunki, na których widnieje nazwisko Kamila Szamałowa, oligarchy, najmłodszego rosyjskiego miliardera, a także byłego męża Jekatieriny Tichonowej, młodszej córki Putina. Wraz z prawnikami pracujemy nad tym, aby przekazać dokumenty zarówno miejscowym władzom, jak i do Pałacu Elizejskiego, a następnie zażądać, aby zarówno Szamałow, jak i Tichonowa, znaleźli się na czarnej liście. USA i Wielka Brytania już objęli ich sankcjami. Teraz kolej na Francję i UE – przekazał w rozmowie z „WP Wiadomości”.
Master French activist Pierre Afner entered the villa of the alleged daughter of Russian Federation head Katerina Tikhonova in Biarritz, changed the locks on the house and invited refugees from #Ukraine there#Ukraine #Russia #poland #BreakingNews #breaking #war #putin #StopPutin pic.twitter.com/tYRjTYOtwY
— Mateusz Sobieraj (@MateuszSobiera3) March 13, 2022
Źródło: goniec.pl