Rosjanie we wtorek kontynuują ostrzał rakietowy, którego celem coraz częściej trafiają obiekty cywilne. Miało to miejsce nad ranem w Charkowie. Wieczorem z kolei z Ukrainy napłynęły niepokojące informacje o ostrzale Żytomierza.
Szósty dzień ataku Rosji na Ukrainę mija pod znakiem bombardowań. Rosjanie wystrzeliwują kolejne pociski, które nad ranem doprowadziły do ogromnych zniszczeń w Charkowie. Władze Ukrainy coraz częściej informują, że pociski te trafiają w obiekty cywilne. Do podobnych sytuacji doszło na zachód od Kijowa – w Żytomierzu.
Rosja zaatakowała Ukrainę. „To nie my prowadzimy wojnę z ludnością cywilną! Skur*****y!”
W nocy rosyjskie wojsko ostrzelało okolice Kijowa. Wystrzelone zostały też pociski w kierunku bazy wojskowej 95. Brygady Desantowo-Szturmowej w Żytomierzu. We wtorek 1 marca po godzinie 23 Państwowa Służba Ukrainy podała, że w wyniku ataku zginęły co najmniej cztery osoby – w tym jedno dziecko, a trzy zostały ranne.
⚡️ Наслідки ракетного удару по житомиру, попередньо по базі 95 бригади ЗСУ pic.twitter.com/EANegWQ2Ty
— Ghost of Kyiv (@realkyivghost) March 1, 2022
Poza atakiem na bazę doszło też do zniszczeń dziesięciu domów. Bilans może więc wzrosnąć, ponieważ mieszkańcy Żytomierza wraz ze służbami cały czas przeszukują gruzy tych budynków. Jedna z bomb, która uderzyła w budynek mieszkalny, była tak silna, że uszkodziła wszystkie okna i drzwi pobliskiego szpitala.
– To nie my prowadzimy wojnę z ludnością cywilną! Skur*****y! Budynki mieszkalne i szpital – komentował burmistrz Sierhij Suchomlin, który wypowiedział się dla ukraińskiej telewizji. – Próbujemy ustalić liczbę ofiar ataku. To nie będzie spokojna noc – dodał.
❗️The mayor of #Zhytomyr commented on the situation in the city
According to information, one of the bombs hit an apartment building that was located near the state hospital. pic.twitter.com/Uzr8otpuiq
— NEXTA (@nexta_tv) March 1, 2022
Внаслідок авіаудару по Житомиру було пошкоджено пологове відділення pic.twitter.com/tusAPluNwV
— Промисловий Портал (@ua_industrial) March 2, 2022
W nocy z wtorku na środę ostrzały prowadzone były także w Chersoniu i Mariupolu. Ponadto zaatakowane zostały kijowskie dzielnice, takie jak Rusaniwka, Kureniwka czy Żuliany.
Stacja CNN, powołując się na wysokiego urzędnika rządu USA poinformowała, że od 24 lutego Rosja wystrzeliła ponad 400 pocisków rakietowych. Mimo tego Rosjanom nie udało się zdobyć całkowitej przewagi w powietrzu.
Źródło: gazeta.pl