Reporter stacji Ukraina 24 Ołeksandr Machow nie żyje. Zginął podczas rosyjskiego ostrzału miasta Izium w obwodzie charkowskim. „Wielka tragedia, strata dla naszej redakcji, jego rodziny i bliskich, a także dla całej Ukrainy” – przekazała ukraińska telewizja.
Ołeksandr Machow pochodził z obwodu ługańskiego. Od wielu lat był dziennikarzem stacji Ukraina 24. Chwilę po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji zaczął służyć w ukraińskiej armii. „Jestem weteranem i rezerwistą. Idę na wojnę. Nadszedł czas wojny wyzwoleńczej! Będę walczył i zabijał, ile się da” – przekazał pod koniec lutego.
„Ołeksandr utrzymywał stały kontakt z naszą redakcją. (…) Wojna zabiera to, co najlepsze… Wielka tragedia, strata dla naszej redakcji, jego rodziny i bliskich, a także dla całej Ukrainy” – przekazano w komunikacie stacji.
Jak wspomniano w oświadczeniu, Machow był jedynym ukraińskim dziennikarzem uczestniczącym w ewakuacji osób z Wuhan na początku pandemii COVID-19.
„Machow zginął w wyniku rosyjskiego ostrzału w pobliżu Izium. Był prawdziwą osobowością, powszechnie go szanowano. Trudno sobie wyobrazić, by nie czytać jego wpisów i nie słyszeć go już w telewizji” – przekazał korespondent „Politico” Christopher Miller.
„Ołeksandra Machowa poznałam w Słowiańsku kilka lat temu. Był jednym z najlepszych ukraińskich reporterów wojennych. Wstąpił do armii po rosyjskiej inwazji na pełną skalę i zginął w walce pod Izium. Był taki młody” – wspominała dziennikarka Olga Tokariuk.
Russians killed another person I knew, another journalist. I met Oleksandr Makhov in Sloviansk several years ago. He was one of the best Ukrainian war reporters. He joined the army after Russian full-scale invasion and was killed in combat near Izium. He was so young. RIP pic.twitter.com/tUxa2h0Un7
— Olga Tokariuk (@olgatokariuk) May 4, 2022
Według ukraińskiego Krajowego Związku Dziennikarzy podczas rosyjskiej inwazji zginęło łącznie 24 pracowników mediów.
Źródło: wp.pl