Szczeniak przeżył prawdziwe piekło, gdy jego właścicielka postanowiła zgasić mu palącego się papierosa na oku. Kobieta związała mu pyszczek i całe zdarzenie nagrała. Internauci chcą sprawiedliwości!
Mimo zaostrzonych przepisów i kar, nic nie zmieniło się w kwestii znęcania się nad zwierzętami. Sprawy sądowe nadal ciągną się w nieskończoność i rzadko kiedy przynoszą jakiekolwiek efekty. Ta historia łamie serca. Czy szczeniak jeszcze żyje? Co dalej się z nim dzieje?
Szczeniak przeżył prawdziwe piekło
Zaledwie parę dni temu internet obiegły szokujące zdjęcia. Widać na nich jak kobieta w perfidny sposób katuje psa. Szczeniak ma związany pyszczek gumką recepturką, a ona dodatkowo przypala mu oko i nosek papierosem.
Zdjęcia, na których widnieje szczeniak oraz jego oprawca opublikowało Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt w Singapurze, prosząc, a właściwie błagając internautów o pomoc. Filmik został do nich wysłany anonimowo wraz ze zgłoszeniem. Fundacja nie ma pojęcia kto jest jego autorem.
Zwrócono się do internautów, aby ci pomogli ustalić sprawczynię tego okropnego czynu. Według ustaleń najprawdopodobniej pochodzi ona z Singapuru. Po co ona miałaby to robić? A dlaczego tym bardziej to upublicznia? Co stało się ze szczeniakiem i czy sprawca zostanie ukarany?
Odpowiedź jest przerażająca i na samą myśl robi się ludziom niedobrze. Stowarzyszenie podejrzewa, że na terenie ich kraju grasuje grupa przestępcza, która zdjęcia i filmiki z torturowania zwierząt sprzedaje maniakom seksualnym, którzy czerpią z tego przyjemność. Aż strach pomyśleć komu mogłoby się coś takiego podobać czy nawet podniecać.
Dalej nie znaleziono sprawcy tego okropnego czynu
Carla Day, która działa na rzecz praw zwierząt prosi o pomoc internautów, aby jak najszybciej złapać kobietę, która dopuściła się tych okropnych czynów i w bestialski sposób potraktowała psa. Szczeniak musiał okropnie cierpieć, ból zapewne był niesamowity.
Zdjęcia pochodzą z czterominutowego filmiku, który został już na ten moment usunięty. Szczeniak okropnie płacze, nie jest on w stanie szczekać lub się bronić, ponieważ kobieta trzyma go za kark, a jego pyszczek jest zawiązany. Czy ktoś za to odpowie? Czy szczeniak jeszcze żyje, czy odszedł już za tęczowy most? Musimy mieć nadzieję, że sprawa jak najszybciej się rozwiąże.
1
Szczeniak ma związany pyszczek gumką recepturką.
2
Kobieta całe zdarzenie nagrywała po czym wyciekło ono do internetu, a może sama je tam wrzuciła?
3
Szczeniak był przypalany przez całe wideo. Kobieta trzymała go za kark.
Źródło: lelum.pl