Gdy w ręce weterynarzy ze schroniska Ranch Dog Rescue trafił Kane, 5-miesięczny husky, jego stan był fatalny. Jego właściciele, oboje będący żołnierzami, krępowali jego pyszczek za pomocą gumek tak długo, że rany sięgały kości. Jego tylne łapy były połamane, a zęby przegniłe.
Zwierzę natychmiast trafiło na oddział intensywnej opieki i cały personel trzymał kciuki w nadziei, że Kane da radę wyzdrowieć.
Pomimo straszliwych obrażeń, Kane wykazał się niesamowitą wolą i wytrzymałością. Na szczęście, każda z licznych operacji przebiegła pomyślnie i piesek powoli zaczął wracać do zdrowia. Wszyscy trzej weterynarze leczący Kane’a byli zgodni, że tak rozległe obrażenia mogły powstać wyłącznie przez długie i metodyczne znęcanie się nad zwierzęciem.
Gdy Kane wrócił do zdrowia, personel schroniska postarał się aby trafił on do dobrego domu. Teraz ma on nawet większego kolegę.
Kane został przygarnięty przez rodzinę mającą doświadczenie w opiece nad zwierzętami o specjalistycznych potrzebach.
Jak widać, piesek jest podekscytowany swoim nowym miejscem do życia. Trudno mu się zresztą dziwić.
Źródło: wiemy.to