W Rosji chcą strzelać do swoich obywateli za rozpowszechnianie fejków: „Musimy się rozwijać”

Okazało się, że Rosja zagraża nie tylko światu swej bronią nuklearną, ale także własnym obywatelom. Teraz proponują strzelać do ludzi za rozpowszechnianie fałszywych wiadomości. Oczywiste jest, że same władze zainstalują te „podróbki”.

O tym powiedział były szef Tuwy, wiceprzewodniczący Dumy Państwowej Sholban Kara-Ool.

Według niego, teraz w sieci zaczęła się rozprzestrzeniać ogromna liczba „podróbek” dotyczących sytuacji na Ukrainie. Wciąż starają się udowodnić swoim obywatelom, że ukraińskie media i wydarzenie szerzą fałszerstwa i nie można im ufać.

„Do 15 lat będziemy karać tych, którzy wywołują panikę podróbkami. A nasi rodzice, jak wiemy, że w czasie wojny z powodu paniki rozstrzeliwali ludzi na miejscu. Uważam, że takie podejście jest bardzo ważne, ponieważ musimy się rozwijać – mówi Sholban Kara-Ool.

Jak widać, Rosja uważa za postęp w odbieraniu życia ludziom, którzy mają własne zdanie.

Sholban Kara-Ool jest członkiem proputinowskiej partii Jedna Rosja.

Źródło: aboutukrainian.com