Uśmiechnięci kierowcy i ciała ofiar wojny na Ukrainie. Krótki film, który opublikował Wołodymyr Zełenski ma na celu uświadomić Europejczyków. „Kupujesz rosyjską ropę, finansujesz ludobójstwo” – pisze prezydent.
Wojna na Ukrainie finansowana jest też z pieniędzy firm, które płacą podatki w Rosji i w ten sposób zasilają jej budżet. Najwięcej pieniędzy wpływa do rosyjskiej gospodarki z tytułu sprzedaży surowców, w tym gazu i ropy. Kierowcy, którzy wspierają dostawców rosyjskich surowców pośrednio pomagają Putinowi finansować wojnę.
– „Nie płacisz za rosyjski gaz lub ropę w euro czy w rublach. Za surowce płacisz życiem takich samych Europejczyków jak Ty” – czytamy w nagraniu, na którym widać zadowolonych kierowców i zdjęcia ofiar wojny za wschodnią granicą.
W materiale czytamy, że tylko cztery kraje: Polska, Litwa, Łotwa i Estonia, „miały odwagę, by przestać finansować ludobójstwo”.
– „Co z innymi krajami? Czy wciąż jest w Europie odwaga, by powstrzymać ludobójstwo w Ukrainie?” – czytamy w materiale, w którym zestawiono licznik przy dystrybutorze ze zdjęciami ofiar wojny w Ukrainie.
Akcja, która ma na celu uświadomić Europejczyków, wskazując na pozafinansowe skutki tankowania rosyjskiego paliwa, to inicjatywa „stop bloody energy”. Na stronie internetowej kampanii czytamy, że „każdy dolar zapłacony za rosyjską energię to dolar, który wspiera morderczą wojnę”.
– „Dla tych, którzy nie zdają sobie sprawy z konsekwencji (kupna rosyjskiej ropy – przyp.red), mamy jasny komunikat: finansujecie zabijanie dzieci, niszczenie domów i miast” – czytamy w komunikacie.
Źródło: twojenowinki.pl