W wywiadzie dla CBSNews prezydent USA Joe Biden ostrzegł rosyjskiego przywódcę Władimira Putina przed użyciem na Ukrainie broni masowego rażenia. – Nie rób tego. Nie rób tego. Nie rób tego – powtórzył trzykrotnie Biden . – To zmieniłoby oblicze wojny na Ukrainie na coś, co nie wydarzyło się od II wojny światowej – dodał.
Zapytany o skutki przekroczenia tej granicy przez Putina, Biden nie określił konkretnych kroków, które strona amerykańska podjęłaby w odpowiedzi, ale podkreślił, że z pewnością będą „konsekwencje” dla Rosji.
– To będzie miało konsekwencje – powiedział Biden. – Staną się na świecie pariasem bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. I w zależności od zakresu tego, co zrobią, określona zostanie reakcja.
Masowy grób w Iziumiu. Reakcja Białego Domu
W piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby odniósł się do doniesieniach o masowym grobie liczącym ponad 440 ciał w odzyskanym z rąk rosyjskiego wojska mieście Izium na wschodzie Ukrainy.
– To niestety pasuje do zepsucia i brutalności, z jaką rosyjskie siły zbrojne prowadzą wojnę przeciwko Ukrainie i narodowi ukraińskiemu – powiedział Kirby, cytowany w piątek przez agencję DPA.
Kirby stwierdził, że staje się coraz bardziej oczywiste, do czego rosyjski prezydent Władimir Putin i jego żołnierze są zdolni i zapewnił, że rząd USA będzie nadal wspierał wysiłki zmierzające do udokumentowania rosyjskiego okrucieństwa i zbrodni wojennych w celu pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które za nimi stoją.
Władze Ukrainy poinformowały o odkryciu 450 grobów w zbiorowym miejscu pochówku pod Iziumem. Miasto to, leżące w obwodzie charkowskim i liczące przed wojną około 50 tys. mieszkańców, było pod okupacją rosyjską od kwietnia. Część ofiar miała związane ręce, widoczne były oznaki tortur.
Źródło: interia.pl