– Broń nuklearna jest około 100 razy potężniejsza niż rakiety, których Rosja użyła do tej pory przeciwko Ukrainie. Sięgnięcie po taką broń taktyczną jest bardzo prawdopodobne – ocenił Wadym Skibicki, zastępca szefa ukraińskiego wywiadu. Analitycy zakładają, że w takim przypadku NATO zada Rosji dotkliwe straty.
Najnowsze ustalenia ukraińskiego wywiadu wojskowego są niepokojące, ponieważ jego przedstawiciele przekazali, iż Moskwa rzeczywiście może użyć broni nuklearnej w prowadzonej wojnie w Ukrainie. Wiadomości te podaje m.in. „Guardian”.
Prawdopodobnie będą celować w miejsca wzdłuż linii frontu z dużą ilością personelu i sprzętu wojskowego, kluczowymi centrami dowodzenia i infrastrukturą krytyczną. Aby powstrzymać ataki, potrzebujemy nie tylko więcej systemów przeciwlotniczych, ale także systemów przeciwrakietowych
– powiedział Wadym Skibicki o ewentualnym użyciu przez Rosję taktycznej broni jądrowej. Dodał, że „wszystko będzie zależeć od tego, jak rozwinie się sytuacja na polu bitwy”.
Mobilizacja w Rosji
Tydzień temu w Rosji rozpoczęła się mobilizacja. Moskwa planuje wezwać do walki 300 000 mężczyzn – takie były zapowiedzi prezydenta Władimira Putina i szefa resortu obrony Siergieja Szojgu. Wydarzenia ostatnich dni przypominają jednak przymusową brankę. W wielu miejscach Rosji dochodzi do protestów przeciw mobilizacji, a ci, którzy mają możliwości wyjazdu z kraju, ustawiają się w kolejkach na granicach.
To już nie tylko regiony peryferyjne i niektóre wioski. Mobilizacja dotyka również znaczną część ludności w głównych miastach
– zauważył Skibicki.
Tymczasem strategią Ukraińców jest wymierzenie na froncie jak największych strat okupantom. Wraz z mobilizacją, sankcjami i izolacją polityczną oraz i ich wpływem na rosyjską gospodarkę i społeczeństwo, ma to pogrążyć rosyjskie kierownictwo w chaosie.
Jeśli Rosja sięgnie po broń jądrową, NATO zareaguje
Agencja Unian cytuje rosyjskiego politologa Andrieja Piontkowskiego, według którego NATO zniszczy Flotę Czarnomorską, jeśli Rosja sięgnie po broń jądrową.
Wszystkie siły NATO mogą być użyte przeciwko stronie rosyjskiej. W ciągu pierwszych pół godziny cała Flota Czarnomorska i jej bazy na wybrzeżu zostaną zniszczone. Potem będzie przerwa na refleksję, negocjacje
– ocenił analityk.
Władimir Putin ponownie mówił o użyciu broni jądrowej w ubiegłym tygodniu, kiedy ogłaszał mobilizację. Stwierdził, że Federacja Rosyjska użyje wszelkich środków, jeśli pojawi się rzekome zagrożenie dla jej integralności terytorialnej. Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że państwa mają jasny plan działania na wypadek, gdyby Moskwa użyła broni jądrowej przeciwko Ukrainie.
Według niego Waszyngton powiadomił Kreml o prawdopodobnych konsekwencjach „na bardzo wysokim poziomie”. Pod koniec kwietnia Boris Johnson, który był wówczas jeszcze premierem Wielkiej Brytanii, powiedział, że jego kraj, bez konsultacji z NATO, może rozpocząć odwetowy atak nuklearny na Rosję.
Wojna w Ukrainie. Atak Rosjan w Mikołajewie
W czwartek rosyjskie wojska ostrzelały przystanek transportu publicznego w Mikołajewie. W jego wyniku zginęły trzy osoby, a 12 zostało rannych. Ostrzał przeprowadzono przy użyciu amunicji kasetowej – poinformowała rzeczniczka Dowództwa Operacyjnego Południe armii ukraińskiej Natalia Humeniuk. „Rosjanie znowu zaatakowali Mikołajew, znowu zakazaną amunicją kasetową. Zabili co najmniej trzy osoby z wyrzutni Grad. Trwa wyjaśnianie okoliczności” – powiedziała Natalia Humeniuk.
Urząd Miasta Mikołajewa informuje, że amunicja kasetowa trafiła w przystanek komunikacji miejskiej w zatłoczonym rejonie miasta w godzinach szczytu. Rannym udzielono pomocy medycznej.
Źródło: gazeta.pl