Świat

Twierdzi, że przeżyła śmierć kliniczną aż trzy razy. Zdradziła, co widziała po śmierci

Użytkowniczka Tik Toka podzieliła się z internautami niewiarygodną historią. Kobieta twierdzi, że trzy razy przeżyła tzw. śmierć kliniczną. Użytkowniczka aplikacji zdradziła, co widziała, będąc „po drugiej stronie”.

Kobieta wytłumaczyła internautom, że kilka lat temu cierpiała na poważne problemy z sercem. W czasie swojej choroby internautka miała aż trzy razy przeżywać śmierć kliniczną. Kobieta wyznała, że za każdym razem jej doświadczenie wyglądało bardzo podobnie.

Kobieta twierdzi, że umierała już trzy razy

Rachel Boyle to użytkowniczka Tik Toka, która postanowiła podzielić się z internautami swoją niewiarygodną historią. Kobieta twierdzi, że już trzy razy była „po drugiej stronie” i doświadczała tzw. śmierci klinicznej, gdy jej serce chwilowo się zatrzymywało.

Internautka zmagała się ze schorzeniem serca o nazwie częstoskurcz nadkomorowy. Jej przypadek miał być tak rzadki, że lekarze nie mogli poradzić sobie z ustabilizowaniem pracy organu swojej pacjentki. Pewnego dnia kobieta miała atak, a jej akcja serca znacznie przyspieszyła, co spowodowało utratę przytomności.

W końcu serce Rachel Boyle się zatrzymało, a kobieta miała w tym czasie po raz pierwszy doświadczyć śmierci klinicznej. Jak opowiada w nagraniu na Tik Toku, poczuła, jakby została siłą wyrwana z własnego ciała i nagle ujrzała siebie z góry.

– […] Nie widziałam niczego poza jasnym, białym światłem i sobą samą. Miałam wrażenie, że czas biegnie bardzo, bardzo powoli. Jakbym poruszała się w stronę światła w zwolnionym tempie. A potem nagle zobaczyłam siebie, patrzyłam z góry na swoje ciało – wyznała internautka.

Kobieta twierdzi, że bardzo wyraźnie pamięta to doświadczenie. Później miała jeszcze dwukrotnie przeżyć podobną historię, w tym raz, gdy leżała na stole operacyjnym, a jej serce zatrzymało się w czasie zabiegu. Internautka tłumaczy, że wówczas czuła, jakby wyskakiwała z ciała i obserwowała siebie z lotu ptaka.

– To bardzo dziwne, ale miłe uczucie. Nie będę kłamać, dzięki temu czuję się nieco lepiej na myśl o umieraniu – przyznała Rachel.

Zainteresowani opowieścią Rachel internauci dopytywali kobietę, co o tych opowieściach sądzą jej bliscy. Rachel wyznała, że nikt nie chciał jej uwierzyć, a niemal wszyscy próbowali tłumaczyć jej doświadczenia narkozą, niedotlenieniem mózgu lub zbyt dużą dawką leków.

Internauci także są podzieleni i choć wielu z nich wierzy w słowa Rachel, nie brakuje również takich, którzy sceptycznie podchodzą do jej opowieści. Kobieta zdaje się jednak nie przejmować opiniami innych i wyznała, że sama wierzy w życie duszy po śmierci, a jej niezwykłe doświadczenie tylko pogłębiło tę wiarę.

@rachboylex#stitch with @eternal.esoterist tw death :

♬ Gallowdance – Lebanon Hanover

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close