Grupa dwudziestu turystów wsiadła na łódź u wybrzeży Jawy. W pewnym momencie wszyscy urlopowicze zgrupowali się w jednym miejscu, aby zrobić wspólną fotografię. Doszło do tragedii. Zginęło siedem osób.
Zgodnie z informacjami, które przekazała mediom lokalna policja, nie żyje grupa osób, która wypoczywała w Indonezji. Turyści zapłynęli łodzią w okolice położonej w Azji Południowo-Wschodniej wyspy Jawa. Wycieczki wodne stanowią w tym regionie jedną z największych atrakcji.
Wśród licznej grupy, która wpadła do wody, nie żyje 7 osób. Wczasowicze, którzy podróżowali łodzią, byli pod ogromnym wrażeniem widoków. W pewnym momencie zrobić sobie razem pamiątkowe selfie. Wówczas doszło do tragicznego wypadku.
Nie żyje 7 turystów
Fakt, że nie żyje 7 turystów, to efekt fatalnej tragedii. Na miejscu wypadku pojawiły się służby, które rozpoczęły śledztwo. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do zdarzenia doszło podczas robienia pamiątkowego zdjęcia.
Jak przekazały lokalne media, w pewnym momencie zachwyceni widokami wczasowicze postanowili zrobić selfie. Liczna grupa zgromadziła się w jednym punkcie i to najprawdopodobniej doprowadziło do przeciążenia łodzi.
Finał wycieczki okazał się tragiczny. Jedenaście osób udało się uratować, ale siedem utonęło. Jeden z turystów stracił żonę i troje dzieci. Lutfi podkreślił, że policja zbada, czy nie doszło do zaniedbań przez organizatora rejsów wokół wyspy. Jednocześnie zauważył, że za sterami łodzi znalazł się trzynastolatek.
The Bangkok Post podaje, że wypadki łodzi są częste w Indonezji z powodu luźnych norm bezpieczeństwa. W kwietniu poszukiwano siedemnastu rybaków po tym, gdy w zachodniej części Jawy zderzyły się dwie łodzie. Trzynastu nie udało się odnaleźć, a trzech znaleziono martwych. W styczniu ubiegłego roku wywróciła się łódź z dwudziestoma pasażerami. Dziesięć osób utonęło.
Źródło: goniec.pl, gazeta.pl