Świat

Trump przekroczył granicę z Koreą Północną

Prezydent USA Donald Trump spotkał się w niedzielę z przywódcą Korei Płn. Kim Dzong Unem w strefie zdemilitaryzowanej na granicy między dwiema Koreami. Jako pierwszy urzędujący prezydent USA przekroczył granicę Korei Płn. i przebywał przez chwilę w tym kraju.

Trump przekroczył granicę z Koreą Północną

Donald Trump spotkał się z Kim Dzong Unem /Brendan Smialowski /AFP

„Prezydent Trump właśnie przekroczył linię demarkacyjną, co czyni z niego pierwszego prezydenta USA, który odwiedził nasz kraj” – podkreślił Kim przez tłumacza, gdy obaj przywódcy znaleźli się po południowej stronie granicy.

To „wspaniałe uczucie” i „bardzo historyczny moment”; „jestem dumny, że przekroczyłem tę linię” – powiedział w niedzielę Trump przywódcy Korei Płn. Wcześniej obaj przeszli na chwilę na północnokoreańską stronę granicy.

Gdy znaleźli się po południowej stronie, Kim podkreślił, że Trump jest „pierwszym prezydentem USA, który odwiedził nasz kraj” i ocenił to jako przykład „odwagi i determinacji”. Po wypowiedziach dla prasy obaj przywódcy rozpoczęli rozmowy dwustronne za zamkniętymi drzwiami.

„Zaproszę go teraz do Białego Domu” – powiedział Trump na początku spotkania z Kim Dzong Unem w południowokoreańskiej części wspólnej strefy bezpieczeństwa przy granicy pomiędzy obiema Koreami.

Kim zaprosił również Trumpa do Pjongjangu – podała agencja Kyodo.

Przywódca Korei Płn. oświadczył, że był „bardzo zaskoczony” propozycją spotkania w strefie zdemilitaryzowanej, wystosowaną przez Trumpa w sobotę. „Dobrze pana znowu widzieć. Nie spodziewałem się, że spotkamy się w tym miejscu” – powiedział Kim, gdy obaj przywódcy uścisnęli sobie dłoń na granicy.

Trump podziękował Kimowi za spotkanie i ocenił, że dobre relacje pomiędzy nimi mogą przezwyciężyć trudności.

Żaden północnokoreański przywódca nie odwiedził jak dotąd USA.

Przywódcy rozmawiali około 50 minut

USA i Korea Płn. powołają zespoły, które w ciągu 2-3 tygodni zaczną negocjacje ws. szczegółów – poinformował w niedzielę prezydent USA Donald Trump po spotkaniu z przywódcą Korei Płn. Kim Dzong Unem. Trump zastrzegł, że amerykańskie sankcje przeciwko Korei Płn. pozostaną w mocy.

Trump podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że tempo negocjacji nie jest dla niego najważniejsze, lecz zależy mu na „wszechstronnej, dobrej umowie” z Koreą Płn. „W pewnym momencie to się wszystko wydarzy (…) Nie ma pośpiechu” – ocenił.

Spotkanie za zamkniętymi drzwiami Trumpa z Kimem odbyło się w południowokoreańskiej części wspólnej strefy bezpieczeństwa przy granicy pomiędzy obiema Koreami; przywódcy rozmawiali około 50 minut.

Wcześniej prezydenci USA i Korei Południowej, Donald Trump i Mun Dze In, odwiedzili w niedzielę posterunek strażniczy w południowokoreańskiej części strefy zdemilitaryzowanej przy granicy pomiędzy obiema Koreami, z którego widać Koreę Północną.

W przygranicznej wspólnej strefie bezpieczeństwa, nadzorowanej przez żołnierzy z obu Korei, Trump spotkał z północnokoreańskim przywódcą Kim Dzong Unem. Prezydent niespodziewanie wystosował w sobotę propozycję krótkiego spotkania, by „uścisnąć mu dłoń i się przywitać”.

Trump przekroczył granicę z Koreą Północną

Donald Trump jako pierwszy urzędujący prezydent USA przekroczył granicę Korei Płn. /Brendan Smialowski /AFP

Źródło: interia.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close