Tragiczna śmierć dziewięciolatki. Uciekała przed bezpańskimi psami

Tragiczne doniesienia z Turcji — nie żyje Mahry Melin Pinar. Dziewczynka niecały miesiąc temu, uciekając przed dwoma bezpańskimi psami, wpadła pod koła rozpędzonej ciężarówki. Przez wiele dni lekarze walczyli o jej życie. Niestety obrażenia okazały się zbyt poważne.

Do dramatycznego zdarzenia doszło na początku marca w tureckiej miejscowości Serik w prowincji Antalya. Dziewięcioletnia dziewczynka bawiła się ze zwierzętami w pobliżu domu. W pewnej chwili wystraszyła się biegnących w jej stronę dwóch psów. Zaczęła uciekać i nieszczęśliwie wbiegła wprost pod koła jadącej drogą ciężarówki.

Tragiczna śmierć dziewięciolatki. Wpadła pod ciężarówkę

— Ona kochała zwierzęta, wyszła na zewnątrz, żeby zrobić domek dla bezpańskich kotów — opowiadał w rozmowie z lokalnymi mediami tata Mahry.

Tuż po wypadku dziewczynka została przewieziona do szpitala. Przeszła skomplikowaną, czterogodzinną operację, w trakcie której lekarze musieli amputować jej prawą nogę powyżej kolana.

Niestety niecały miesiąc później serce dziewczynki przestało bić.

— Dlaczego to nas spotkało? Moja mała córeczka jeszcze przed operacją pytała mnie: „Nie umrę, prawda tatusiu?”

— opowiadał z goryczą pogrążony w żałobie ojciec.

Miejscowa policja prowadzi śledztwo, które ma odpowiedzieć na pytanie, do kogo należały psy, które wystraszyły dziewczynkę i doprowadziły do tragedii.

Źródło: fakt.pl