Świat

To zdjęcie obiegło cały świat. Mały cud pod gruzami

Sześć dni po potężnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Turcję i Syrię, spod gruzów wciąż wydobywane są żywe osoby. Każda zakończona sukcesem akcja ratunkowa to cud — tym większy, jeśli dotyczy istot tak malutkich i kruchych jak dzieci. Do takiego właśnie cudu, po 133 godzinach od wystąpienia trzęsienia, doszło w mieście Hatay w Turcji. Zdołano uratować tam dwuletnią Aliyę Dagli, a zdjęcia jej uśmiechniętej buzi obiegły media na całym świecie.

To zdjęcie obiegło cały świat. Mały cud pod gruzami

Ekipy ratunkowe bez ustanku, od sześciu dni, przeszukują gruzowiska w południowo-wschodniej Turcji i północnej Syrii, z nadzieją na dotarcie do kolejnych żywych osób. Choć to niewiarygodne, po ponad 130 godzinach od zatrzęsienia się ziemi w tym regionie wciąż udaje się wyciągnąć spod gruzów żywych.

Trzęsienie ziemi z Turcji. Po 133 godzinach spod gruzów wyciągnięto żywą 2-latkę

W sobotę 11 lutego media na całym świecie obiegło zdjęcie maleńkiej Turczynki, wydobytej na powierzchnię całej i zdrowej w zniszczonym przez trzęsienie ziemi mieście Hatay. Jak poinformowali ratownicy, 2-letnia Aliye Dagli spędziła pod gruzami aż 133 godziny. To cud, że nie odniosła większych obrażeń. Na zdjęciach widać, jak dziewczynka jest wynoszona na rękach przez jednego z ratowników i błogo się uśmiecha.

Najsilniejsze od dekad trzęsienie ziemi

Epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8, które w poniedziałek 6 lutego nad ranem uderzyło w region znajdowało się w tureckiej prowincji Kahramanmaras. Niecałe 12 godzin później, kilkadziesiąt kilometrów na północ, miało miejsce drugie trzęsienie o magnitudzie 7,7. Trzęsieniom towarzyszyła seria ponad 100 wstrząsów wtórnych.

Trwająca nieustannie w Turcji i Syrii akcja ratunkowa jest utrudniana przez mroźną pogodę. Zniszczenia spowodowane kataklizmem rozciągają się na ponad 330 km — od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir.

Liczba ofiar przekroczy 100 tys.?

Jak dotąd potwierdzono śmierć ponad 28 tys. osób – 24 617 w Turcji i 3574 w Syrii – a kilkadziesiąt tysięcy osób zostało rannych. Bilans ten z całą pewnością jeszcze znacznie wzrośnie. Podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych Martin Griffiths, który przebywa obecnie w tureckiej prowincji Kahramanmaras, powiedział w rozmowie z telewizją Sky News, że liczba ofiar „podwoi się lub będzie ich jeszcze więcej”. – Tak naprawdę nie zaczęliśmy jeszcze liczyć zabitych – stwierdził.

Natomiast prof. Ovgun Ahmet Ercan, jeden z najbardziej znanych geofizyków w Turcji, szacuje, że liczba ofiar śmiertelnych może przekroczyć nawet 100 tys. – Według moich obliczeń zasypanych zostało około 200 tys. osób – powiedział. Jak twierdzi, trzęsienie ziemi, które 6 lutego nawiedziło Turcję i Syrię, jest największą katastrofą ostatnich 500 lat.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close