Tata uchwycił nagranie, na którym widać, jak jego dziecko w bardzo szybkim tempie znajduje się pod łóżkiem. Dodatkowo wydaje w tym czasie odgłosy wyraźnego niezadowolenia. Ojciec sądzi, że zostało przez coś wciągnięte. Matka nie wierzy.
Z wideo trudno wywnioskować, co się właściwie stało. Może rzeczywiście niemowlaka porwał duch?
Tata twierdzi, że jego dziecko zostało wciągnięte pod łóżko przez ducha
Tata przeglądał nagrane wideo z wieczornych przygód swojej małej córeczki. Wtedy jego uwagę przykuło coś niespodziewanego.
Nagranie pochodzi z 21 lutego 2021 roku. O godzinie 23.37, mała dziewczynka leżała na swoim łóżeczku i bawiła się zabawkami.
W pewnym momencie zeszła na podłogę. Tam raczkowała przez moment, po czym zajrzała pod łóżko. Po jej głosie było słychać, że nie jest zbyt zadowolona, z tego, co widziała.
Wtem, przy akompaniamencie jej krótkich jęków, została wciągnięta pod łóżko, jak twierdzi jej tata. Mówi, że porwał ją duch.
Jego żona jest jednak innego zdania.
– Moja córka została wciągnięta pod łóżko. Żona sądzi, że po prostu się tam wczołgała, ale widać wyraźnie, że coś ją wciągnęło – pisał na Tik Toku ojciec dziecka.
Co naprawdę wydarzyło się na nagraniu?
Od momentu wstawienia filmu do sieci, obejrzało go już około 8 mln osób.
Na nagraniu nie widać dokładnie, co się stało. Po głosie dziecka słychać jednak, że było wyraźnie spanikowane.
W pewnym momencie dziewczynka zaczęła szlochać i wołać swoją mamę, a jej nogi zniknęły w całości pod łóżkiem. Trudno stwierdzić, co tak naprawdę się wydarzyło.
Wideo uzyskało 725 tys. polubień i skomentowało je ok. 26 tys. internautów, którzy podobnie jak tata dziewczynki, sądzili, że coś musiało ją wciągnąć.
@joshdean0222#fyp#paranormal#needanswers#wtf
Źródło: lelum.pl
