Świat

Ta historia chwyta za serce. Tak chcą spełniać życzenia umierających pacjentów

Umieranie nie musi być straszne. Dowodzi tego historia pewnej pacjentki z Queensland. Kobieta odeszła z tego świata z uśmiechem na twarzy. Ratownicy spełnili jej ostatnie życzenie i przed śmiercią zabrali ją na plażę. Teraz australijskie władze postanowiły pójść ich śladem. Uruchomiły program, którego celem jest spełnianie marzeń umierających osób. Ma w tym pomóc specjalny ambulans. Ludzi o wielkich sercach nie brakuje też w Polsce.

Poruszające zdjęcie

Zaczęło się w 2017 roku. Wtedy to służby ratunkowe australijskiego stanu Queensland opublikowały na swoim Facebooku poruszające zdjęcie. Przedstawiało jednego z ratowników medycznych i leżącą na noszach pacjentkę. Oboje wpatrywali się w ocean.

Kobieta zmierzała do hospicjum. Marzyła, by przed śmiercią jeszcze raz wybrać się na plażę. Załoga karetki postanowiła spełnić ostatnie życzenie Australijki. Ambulans zatrzymał się przy zatoce Hervey Bay.

Wyjątkowy program

Historia zainspirowała władze stanu Queensland do stworzenia wyjątkowego programu. Jego celem jest spełnianie ostatnich życzeń umierających pacjentów. – Wiele osób pamięta tą poruszającą fotografię załogi QAS i nieuleczalnie chorej pacjentki w Hervey Bay – powiedział Steven Miles, minister zdrowia stanu Queensland. – Dzięki programowi Ambulance Wish Queensland, medycznie wyszkoleni wolontariusze, przygotowane karetki i niezbędny sprzęt będą transportować ludzi, by skutecznie i bezpiecznie spełniać ich życzenia – dodał.

Dzięki specjalnym ambulansom pacjenci będą mogli m.in. spotkać się z rodziną lub ukochanymi zwierzakami, a także odwiedzić muzeum czy galerię. – Spełnianie ostatnich życzeń może być wyzwaniem, gdyż musisz przewozić kogoś, kto nie może chodzić, usiąść na krześle, bądź potrzebuje tlenu lub innych urządzeń medycznych – wyjaśnił Steven Miles.

Puckie Hospicjum

Podobny program działa już w Holandii. Marzenia swoich pacjentów spełnia również Puckie Hospicjum. W 2018 roku zrealizowało ostatnie życzenie pani Agnieszki. Kobieta pragnęła uczestniczyć w pierwszej komunii świętej swojej córki. Uroczystość zorganizowano w kwietniu, w kaplicy hospicjum. Została ona udekorowana. Była też biała, komunijna sukienka, rodzinny obiad i mnóstwo wzruszeń. Pani Agnieszka zmarła kilka dni później.

Za serce chwyta również historia pana Kazimierza. Mężczyzna chciał przed śmiercią ostatni raz zobaczyć swoje ukochane gołębie. Bliscy przywieźli mu je go hospicjum. Ptaki wykonały nad budynkiem kilka okrążeń. Gdy pacjent je pogłaskał, odleciały do domu.

– Spełnianie pragnień pacjentów to codzienność: zorganizowanie przejażdżki kabrioletem, ostatnia kąpiel w morzu, kieliszek martini z oliwką czy pomalowanie paznokci na zielono. To element codziennej pracy zespołu hospicjum, który uważnie słucha pacjentów i dba o ich ostatnie chwile szczęścia – powiedziała nam Majka Wieczorek, Menedżer ds. Fundraisingu i Marketingu Puckiego Hospicjum.

1

Ta historia chwyta za serce. Tak chcą spełniać życzenia umierających pacjentów
Umieranie nie musi być straszne. Dowodzi tego historia pewnej pacjentki z Queensland. Kobieta odeszła z tego świata z uśmiechem na twarzy. Ratownicy spełnili jej ostatnie życzenie i przed śmiercią zabrali ją na plażę.

2

Ta historia chwyta za serce. Tak chcą spełniać życzenia umierających pacjentów
Teraz australijskie władze postanowiły pójść ich śladem. Uruchomiły program, którego celem jest spełnianie marzeń umierających osób.

3

Ta historia chwyta za serce. Tak chcą spełniać życzenia umierających pacjentów
Ma w tym pomóc specjalny ambulans. Ludzi o wielkich sercach nie brakuje też w Polsce.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close