85-letni mężczyzna, cierpiący na liczne choroby, zmarł dzień po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19. To pierwszy taki przypadek w Szwecji.
zdj. ilustracyjne /Artyom Geodakyan\TASS /Getty Images
Jak podkreśliły władze regionu w komunikacie, osoba w podeszłym wieku, która mieszkała w domu opieki w Kalmarze i miała wiele chorób, zmarła prawdopodobnie w wyniku zatrzymania krążenia.
Region Kalmar zgłosił zdarzenie do Szwedzkiej Agencji ds. Produktów Medycznych jako możliwość wystąpienia skutków ubocznych szczepionki. – Tego typu zgłoszenie jest rutynowym działaniem. Biorąc pod uwagę obawy, jakie mogą wystąpić w odniesieniu do szczepień przeciw Covid-19, ważne jest, abyśmy postępowali w sposób otwarty i zgodnie z prawem – podkreślił Mattias Alvunger z regionu Kalmar.
Według Alvungera skutków ubocznych szczepionki Pfizer i Biontech nie zaobserwowano u innych osób w regionie. Jak dodał, szczepienia pensjonariuszy domów opieki, którzy są w Szwecji grupą priorytetową, będą przebiegały zgodnie z planem.
W Szwecji szczepienia na COVID-19 rozpoczęły się w niedzielę, a pierwszą zaszczepioną osobą była 91-letnia mieszkanka domu opieki w Mjoelby. W pierwszych dniach szczepionkę przyjęło ok. 5 tys. osób.
Źródło: interia.pl