Kolejny wątek w sprawie Jeffrey’a Epsteina. Francuska prokuratura otwiera śledztwo w sprawie trzech dwunastolatek, które miały zostać „podarowane” zmarłemu niedawno miliarderowi, w ramach „prezentu urodzinowego” przez szefa paryskiej sieci modelek Jeana-Luca Brunela. Dziewczynki miały być wykorzystywane seksualnie przez miliardera.
66-letni amerykański milioner był oskarżany o wykorzystywanie seksualne nieletnich i handel ludźmi.Epstain trafił za to do aresztu śledczego na Manhattanie w Nowym Jorku, gdzie 10 sierpnia nad ranem znaleziono go martwego. Sekcja zwłok wykazała, że popełnił samobójstwo.
Sprawa związana z wykorzystywaniem przez niego dzieci wciąż jest jednak rozwojowa. „New York Post” dotarł do informacji, z których wynika, że Epstein miał otrzymać „w urodzinowym prezencie-niespodziance” trzy dwunastoletnie Francuzki od szefa paryskiej sieci modelek Jeana-Luca Brunela.
Dziewczynki miały zostać wykorzystane seksualnie przez miliardera, a następnie odesłane do Francji. Wszystko to miało dziać się za wiedzą i przyzwoleniem rodziców dzieci, którzy byli w trudnej sytuacji finansowej i otrzymali w zamian dużo pieniędzy.
Jak informuje AFP doniesienia amerykańskich dziennikarzy nie przeszły bez echa we Francji, a tamtejsza prokuratura zdecydowała się wszcząć śledztwo. Zbada w nim czy doszło do gwałtów lub przemocy seksualnej na nieletnich. Za czyny tego rodzaju grozi we Francji co najmniej 5 lat pozbawienia wolności.
– Śledztwo pozwoli ujawnić przypadki ewentualnych przestępstw popełnionych nie tylko na terytorium Francji, ale również za granicą, przeciwko ofiarom narodowości francuskiej – powiedział AFP Rémy Heitz z paryskiej prokuratury.
Źródło: fakt.pl