Wiecie, co jest najlepszą drogą do serca psa, oprócz poświęcanego mu czasu? Smakołyki! Spójrzmy prawdzie w oczy… Psiaki je wprost uwielbiają! Zwłaszcza ten wyjątkowy czworonóg, mieszkający w miasteczku Parai w Brazylii.
Dlaczego jest taki niezwykły?
Ma na imię Pituco i tak uwielbia smakołyki, że sam biega po nie do sklepu! Nie czeka, aż właściciel to zrobi… Czy słyszeliście kiedyś o bardziej niezależnym psiaku?
Na szczęście do Agro Pet, kliniki weterynaryjnej, przy której znajduje się także i sklep z żywnością dla zwierzaków, Pituco ma troszkę mniej niż kilometr.
Na miejscu sprzedawca z najwyższej półki podaje mu torebkę jego ulubionych smakołyków. Psiak w nienaruszonym stanie przynosi ją do swojego domu i oddaje właścicielowi, aby go poczęstował.
ALE… nie płaci!
Właściciel sklepu jednak nigdy nie martwi się o zapłatę, bo każdy „zakupiony” przez Pituco produkt trafia na specjalną listę. Należność, co jakiś czas reguluje właściciel.
Ten mądry psiak czasami przynosi też pożywienie i dla innych czworonożnych domowników! Oczywiście jego właściciel wcześniej sygnalizuje taką potrzebę sprzedawcom.