Minister Obrony Rosji wyjaśnił słowa Władimira Putina o częściowej mobilizacji. Siergiej Szojgu podał również liczbę zabitych rosyjskich żołnierzy w wojnie i straty po stronie Ukrainy.
Siergiej Szojgu udzielił wywiadu propagandowej rosyjskiej telewizji Rossija 24. Minister Obrony Rosji skomentował kwestie związane z wojną na Ukrainie. Stwierdził, że po stronie Moskwy zginęło 5 937 rosyjskich żołnierzy, ale nie podał liczby rannych. To pierwsze oficjalne dane podane przez Kreml od marca. Dla porównania według danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy straty Rosji podczas konfliktu wynoszą 55 110, ale dane uwzględniają liczbę zabitych oraz wziętych do niewoli.
Szojgu podkreślił, że ponad 90 proc. rosyjskich żołnierzy, którzy odnieśli obrażenia w walkach, zostało wyleczonych i wróciło do służby. Rosyjski minister obrony stwierdził również, że od momentu rosyjskiej inwazji Ukraina straciła już połowę swojej armii. Zabitych miało zostać 61 207 żołnierzy, a kolejnych 49 368 zostało rannych.
Orędzie Władimira Putina. Siergiej Szojgu zabrał głos
Szojgu odniósł się również do orędzia Władimira Putina, który ogłosił podpisanie dekretu o „częściowej mobilizacji”. Minister Obrony Rosji powiedział, że uruchomione zostanie nieco ponad 1 proc. ogólnego potencjału mobilizacyjnego kraju, czyli ponad 25 milionów ludzi powyżej 60. roku życia, którzy służyli i posiadają doświadczenie wojskowe. Powołanych zostanie 300 tys. rezerwistów. Rekrutacja nie będzie prowadzona w ramach jednorazowej akcji.
Szojgu wyjaśniał, że mobilizacja jest potrzebna do kontroli ponad 1000-kilometrowej linii frontu i „terenów wyzwolonych”. Poborowi będą podlegać obywatele Rosji, którzy pozostawali w rezerwie. Mobilizacja nie obejmie studentów. Odroczenie poboru mają otrzymać pracownicy przedsiębiorstw przemysłu obronnego.
Źródło: wprost.pl