Seria wybuchów w Kijowie. Mer miasta Witalij Kliczko podaje w mediach społecznościowych, że eksplozje słyszano w centrum stolicy.
Jak podaje Witalij Kliczko, do wybuchów doszło w rejonie szewczenkowskim w Kijowie. Wcześniej gubernator obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba poinformował, że w regionie ogłoszono alarm przeciwlotniczy.
Ostrzał Kijowa. „Rosja zaczęła wcześnie”
Kułeba napisał na Telegramie, że „obrona przeciwlotnicza działa” i zwrócił się do mieszkańców, by pozostali w schronach i bezpiecznych miejscach.
„Trzymam się z dala od okien i słyszę eksplozje na zewnątrz. Dzisiaj Rosja zaczęła wcześnie atak na Kijów” – napisała Melinda Simmons, brytyjska ambasadorka w Ukrainie.
Staying away from windows and hearing explosions outside. It’s an early start today for 🇷🇺 attacks on #Kyiv
— Melinda Simmons (@MelSimmonsFCDO) December 14, 2022
Nad ranem alarm przeciwlotniczy ogłoszono również w obwodach ługańskim, żytomierskim, winnickim, a także dniepropietrowskim.
Rosyjskie ataki na infrastrukturę cywilną
Rosjanie nadal przeprowadzają ataki na obiekty cywilne w Ukrainie. Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych podawał w sobotę, że dzień wcześniej okupanci przeprowadzili 20 nalotów bombowych i ponad 60 razy ostrzeliwali Ukrainę z systemów artylerii rakietowej. Szczególnie intensywne ostrzały przeprowadzono na Zaporożu, w obwodzie donieckim, ługańskim i chersońskim. W tym ostatnim w wyniku bombardowania zostali ranni cywile.
Ukraińskie władze podkreślają, że zagrożenie uderzeń w domy i obiekty infrastruktury – przede wszystkim elektrownie i sieć energetyczną – utrzymuje się na całym terytorium Ukrainy.
– Kijów może stracić zasilanie, wodę i ciepło. Może dojść do apokalipsy, jak w hollywoodzkich filmach, gdy ze względu na niską temperaturę nie da się żyć w domach – mówił niedawno w rozmowie z Reuterem Witalij Kliczko.
Źródło: gazeta.pl