Świat

Samolot Ryanair porwany na Białorusi. Jest śledztwo polskiej prokuratury, zabezpieczono czarne skrzynki

Polscy śledczy prowadzili na terenie Litwy czynności związane ze śledztwem dotyczącym porwania przez Białoruś samolotu Ryanair – informuje RMF FM. Na pokładzie maszyny zarejestrowanej w Polsce znajdował się opozycyjny dziennikarz Roman Protasiewicz, który po lądowaniu w Mińsku został aresztowany przez białoruskie służby.

Samolot Ryanair porwany na Białorusi. Jest śledztwo polskiej prokuratury, zabezpieczono czarne skrzynki

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) oraz polscy prokuratorzy odwiedzili Litwę kilka tygodni temu. Śledczy wraz z litewskimi służbami mieli dostęp do samolotu przechwyconego przez Białoruś. Prokuratorzy przesłuchali świadków, zabezpieczyli dokumenty istotne dla sprawy oraz czarne skrzynki, zawierające zapis rozmów z białoruskimi kontrolerami lotów.

Porwanie samolotu Ryanair. Śledztwo prowadzi polsko-litewski zespół

Jak dowiedziało się RMF FM, działania śledczych prowadzone są w ramach wspólnego polsko-litewskiego zespołu. Prace zespołu koordynuje Europejska Jednostka Współpracy Sądowej (Eurojust), czyli agencja Unii Europejskiej zajmująca się współpracą śledczych w celu walki z transgraniczną przestępczością. Postępowanie prowadzone jest w kierunku użycia podstępu lub groźby bezpośredniego użycia przemocy w celu przejęcia kontroli nad statkiem powietrznym.

Odrębne dochodzenie w sprawie porwania samolotu Ryanair prowadzi również amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI). Amerykanie wszczęli śledztwo ze względu na to, że na pokładzie maszyny znajdowali się również obywatele USA.

Białoruś. Dziennikarz został uprowadzony z samolotu Ryanair

Przypomnijmy, że Roman Protasiewicz, dziennikarz, a także współzałożyciel i były redaktor naczelny kanału NEXTA, został zatrzymany pod koniec maja na lotnisku w Mińsku. 26-latek podróżował z Aten do Wilna na pokładzie zarejestrowanego w Polsce samolotu Ryanair. Pretekstem do zmuszenia maszyny do lądowania na Białorusi była rzekoma bomba na jej pokładzie. Mimo że samolot był blisko litewskiej granicy i najbliższym lotniskiem do lądowania było Wilno, musiał wylądować w Mińsku.

Do eskorty samolotu w ostatniej fazie przed lądowaniem Aleksander Łukaszenka skierował samolot myśliwski MIG-29. Po lądowaniu, na pokład maszyny wkroczyły białoruskie służby specjalne, które wyprowadziły Protasiewicza. Mężczyzna jest oskarżany o działalność terrorystyczną i organizację zamieszek, za co grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

Białoruskie władze utrzymują, że przyczyną przechwycenia samolotu Ryanair była wiadomość od palestyńskiego ugrupowania Hamas o bombie podłożonej na pokładzie maszyny. Rzekoma wiadomość Hamasu miała wskazywać, że Unia Europejska powinna zrezygnować ze wspierania Izraela, a sam Izrael ma powstrzymać ogień w Strefie Gazy – w przeciwnym wypadku bomba zostanie zdetonowana.

Źródło: gazeta.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close