Dowódca rosyjskiej 37. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych został celowo zabity przez swoich własnych żołnierzy – przekazały brytyjskie media.
– „Dowódca brygady został zabity przez własne wojska i jak uważamy, został zabity przez własne wojska w konsekwencji skali strat, jakie poniosła jego brygada. Uważamy, że został zabity przez własne oddziały z premedytacją. Uważamy, że został przejechany przez własne wojska” – powiedział urzędnik jednego z krajów zachodnich, którego anonimowo zacytowało kilku brytyjskich dziennikarzy zajmujących się sprawami wojskowymi, m.in. ze stacji Sky News, BBC News oraz z dziennika „The Times”.
Zabitym dowódcą ma być pułkownik Jurij Miedwiediew. Wcześniej ukraiński dziennikarz Roman Cymbaljuk przekazał, że dowódca miał zostać przejechany czołgiem w odwecie za śmierć połowy z 1500 żołnierzy. Do zdarzenia miało dojść kilka dni temu. Pojawiło się też wideo z rannym pułkownikiem. Miedwiediew miał połamane nogi, ale przeżył. Później pojawiły się doniesienia o jego śmierci.
In retaliation for death of 50% out of 1,500 servicemen of his 37th Russian infantry brigade at #Makariv near #Kyiv, a Russian tankist with his tank ran over his brigade commander Col. Yuri Medvedev. He survived but his legs were broken. Source: #Ukraine journo R. Tsimbaliuk. pic.twitter.com/nE9Wgad1vB
— Victor Kovalenko (@MrKovalenko) March 23, 2022
По словам Кадырова, ранен командир бригады #всрф, полковник Юрий Медведев https://t.co/H8Jbi1hmgU #RussianUkrainianWar pic.twitter.com/2UUnK6a5of
— Necro Mancer (@666_mancer) March 11, 2022
Źródło: twojenowinki.pl