Nowe zdjęcia satelitarne pokazują, że Rosja powiększa liczbę żołnierzy oraz sprzętu wojskowego na granicy z Ukrainą. Według amerykańskiego wywiadu stacjonuje tam nawet 175 tys. żołnierzy. Tymczasem na dziś planowane jest spotkanie prezydentów Joego Bidena i Władimira Putina.
Stacja Fox News donosi o nowych zdjęciach satelitarnych firmy Maxar, na których widać zbrojenie się Rosji na granicy z Ukrainą. To co najmniej trzy nowe obozy z siedmioma batalionami żołnierzy, stacjonujące w pobliżu Jelni (obwód smoleński) i na poligonie Pogonowo (obwód woroneski).
A camp containing five battalions of Russian troops is pictured near #Yelena, 150 miles from Ukraine’s border, within the last month as US intelligence warns Putin now has 50 battalions camped out on #Europe’s doorstep: pic.twitter.com/HcryBUkBIH
— La DGED: The Social Media Account (@DGEDMedia) December 6, 2021
Sto batalionów w gotowości
Ze zdjęć satelitarnych wynika też, że Rosja gromadzi na granicy dziesiątki czołgów i inny sprzęt militarny. Jak twierdzą amerykańscy analitycy, to nowe lokalizacje, na których rosyjscy żołnierze pojawili się w minionych tygodniach.
Z raportu amerykańskiego wywiadu wynika, że na granicy z Ukrainą stacjonuje obecnie 50 rosyjskich batalionów, a kolejne 50 pozostaje w rezerwie. To oznacza – zdaniem Amerykanów – że Władimir Putin będzie gotowy na rozpoczęcie inwazji „nawet w najbliższych tygodniach”. Na granicy ma być ok. 175 tys. żołnierzy.
W weekend „Washington Post”, powołując się na źródła z Białego Domu, poinformował, że USA są przekonane co do inwazji Rosji na Ukrainę nawet w pierwszych tygodniach 2022 r.
Spotkanie Biden-Putin
Tymczasem na wtorek 7 grudnia zaplanowana jest rozmowa prezydentów Joego Bidena i Władimira Putina. Otoczenie prezydenta Stanów Zjednoczonych przekonuje, że telefon Bidena ma załagodzić sytuację na granicy z Ukrainą.
Rozmowę przywódców poprzedziły dyplomatyczne utarczki między Kremlem a Białym Domem. Moskiewscy politycy przekonywali w rosyjskich mediach, że prezydent Władimir Putin będzie zabiegał w rozmowie z prezydentem Joe Bidenem o wiążące gwarancje wykluczające ekspansję NATO na Ukrainę.
Z kolei podczas ubiegłotygodniowego spotkania sekretarza stanu USA Antony′ego Blinkena z Siergiejem Ławrowem w Sztokholmie, przedstawiciel Białego Domu zażądał od Rosji wycofania wojsk z granicy z Ukrainą. Ławrow odparł, że Zachód „igrał z ogniem”, odmawiając Rosji głosu w sprawie dalszej ekspansji NATO na kraje byłego Związku Radzieckiego.
Źródło: onet.pl