Świat

Rosjanin na Ukrainie opowiada jak morduje cywilów i pyta „A KFC i McDonald’s zostają?”

W czwartek mijają dwa tygodnie odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę. Rosjanie niszczą miasta, szkoły i szpitale. Giną cywile, wśród których są dzieci i kobiety. W internecie pojawiło się nagranie z zapisem rozmów rosyjskich żołnierzy ze swoimi bliskimi. Zdania, które tam słyszymy, są przerażające. Szokujące jest też pytanie nagranego żołnierza, który pyta o sytuację w Rosji: „A KFC i McDonald’s zostają?”. Co jeszcze się nagrało?

Rosjanin na Ukrainie opowiada jak morduje cywilów i pyta "A KFC i McDonald's zostają?"

Rosjanin na Ukrainie opowiada jak morduje cywilów i pyta „A KFC i McDonald’s zostają?”

W internecie można znaleźć fragmenty rozmów telefonicznych prowadzonych przez rosyjskich żołnierzy. Ich treść może budzić u słuchaczy szok i niedowierzanie. Dwie rozmowy opublikował na swoim fanpage’u białoruski niezależny Biełsat. W pierwszej rozmowie żołnierz chwali się jakieś kobiecie (żona? dziewczyna?), że zdobył mnóstwo łupów, m.in.: futra z norek, kożuch z lisem, tokarkę, głośniki, spawarkę i maszynkę do mięsa. Mężczyzna żałował, że nie udało mu się ukraść generatora. – No, bo ku**, przede mną zdążyli go zabrać. […] Można by teraz częściej jeździć na daczę i się w ogóle nie martwić. Mówię ci – żalił się żołnierz. W drugiej opublikowanej rozmowie kobieta opowiada żołnierzowi, że coraz więcej firm wycofuje się z Rosji w związku z sankcjami. – A KFC i McDonald’s zostają? – zapytał Rosjanin. „Nie, już spier***” – odparła kobieta i dodała potem, że nie będzie też Coca-Coli. – Kur**, ja pierd***. Dobra, przywiozę przynajmniej telewizor za 70 tys. rubli. Jeszcze wziąłem blender – podsumował żołnierz. Szokujące zdania pojawiły się potem:

– Wczoraj jeszcze chłopaki pojechali do sztabu dywizji, a my wtedy weszliśmy do lasu. A tam było dużo trupów w cywilnych ubraniach i z torbami na głowach. To mnie rozjeb*** – powiedział żołnierz.

– A co to było? To Ukraińcy? Dlaczego? – dopytywała kobieta.

– Bo wczoraj też tak mieliśmy. Jakichś trzech gości wyszło na nas, prosto na nas. Zatrzymaliśmy ich, rozebraliśmy do naga. Potem trzeba było zdecydować: puścić ich czy nie. Bo jeśli puścimy, to oni mogą podać naszą pozycję, a wtedy nas wszystkich wytłucze artyleria. Więc postanowiliśmy ich po prostu zastrzelić w lesie – ponurym głosem wyjaśnił żołnierz.

Wojna na Ukrainie

Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Od tamtej pory Ukraina stawia dzielny opór najeźdźcy.

– Rosyjski okupant celowo znęca się nad ludnością Ukrainy, chce ją poniżyć, ale my nie staliśmy się niewolnikami i nigdy nimi nie będziemy – oświadczył w czwartek ukraiński prezydent Wołodymy Zełenski. Dodał, że po zwycięstwie nad Rosjanami Ukraińcy bardzo szybko odbudują wszystko, co zostało zniszczone.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close