Rosyjskie bomby i kule zabijają tak żołnierzy, jak i ludność cywilną Ukrainy. Jedną z ofiar jest Jurij Illicz Prylypko, mer Hostomla, który – chociaż nie musiał stawać na pierwszej linii – nie chował się w schronie, tylko cały czas pracował dla swojej społeczności. Jak relacjonuje Ukrinform, mer zginął w czasie rozdawania żywności i leków.
„Mówiono na niego Illicz. Mógł posyłać ludzi na cztery litery, ale nikomu nigdy nie odmówił pomocy. Nikt go nie zmuszał żeby iść pod kule okupantów. Mógł jak setki innych przesiedzieć w piwnicy. Ale na niego czekano. I dokonał wyboru” – napisały lokalne władze na Facebooku.
Wojna w Ukrainie. Zginął rozdając chleb
„Rozdawał głodnym chleb, chorym lekarstwa, pocieszał poparzonych i pocieszał zrozpaczonych. Za to on i jego towarzysze Rusłan Karpenko i Iwan Zoria zostali zastrzeleni przez okupantów. Zmarł tak jak żył. Każdy z nas słyszał te słowa wiele razy i przez większość czasu postrzegał je jako kolejną nieznaczną frazę rytualną. Śmierć obnaża ludzką istotę przed sądem Najwyższego. Wymazuje wszystko, co pretensjonalne, wymyślone, nieistotne, pozostawiając najcenniejsze. Jeśli rzeczywiście tak jest, u Prylypka miał co znaleźć” – podkreślono w poście, będącym hołdem dla zabitego.
Nie dożył chwili, o której tak marzył: że Hostomel stanie się miastem. Za mężną obronę przed rosyjskim atakiem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nadal w poniedziałek Hostomlowi tytuł miasta-bohatera.
Z uwagi na trwającą wojnę nie można zorganizować zmarłemu państwowego pogrzebu. Władze samorządowe poprosiły więc mieszkańców o wspominanie go i modlitwę w jego intencji.
Wojna na Ukrainie. Miasta-bohaterowie
6 marca prezydent Wołodymyr Zełenski przyznał tytuł „Miasto-bohater” sześciu ukraińskim miastom i miasteczkam, w tym Hostomelowi, które odważnie odpierają atak rosyjskich najeźdźców. Zełenski ogłosił to w swoim wystąpieniu wideo z 6 marca.
„A naszym bohaterom, naszym miastom-bohaterom, postanowiłem przyznać specjalny tytuł. Tak jak wtedy, gdy pokonali inny, ale podobny najazd. Kolejną inwazję, ale nie mniej brutalną” – powiedział.
W gronie uhonorowanych miast znalazły się Charków, Czernihów, Mariupol, Chersoń i Hostomel. Niestety Jurij Illicz Prylypko nie dożył tej informacji.
Źródło: fakt.pl