„Na rosyjskich pomnikach nie może być polskich flag! A po jawnie antyrosyjskich wypowiedziach polskich polityków – tym bardziej” – napisał burmistrz Smoleńska. Odniósł się w ten sposób do informacji dot. usunięcia polskiej flagi z Katynia.
Jak poinformował niezależny portal Meduza, w piątek Rosjanie zdjęli polską flagę w Katyniu – rosyjska wciąż tam wisi. Nie wiadomo na razie, kto podjął taką decyzję. Serwis informacyjny RBK zapytał o to Muzeum Współczesnej Historii Rosji. Muzeum odesłało dziennikarzy do Ministerstwa Kultury.
Rosjanie usunęli polską flagę z Katynia
Do sprawy odniósł się burmistrz Smoleńska Andriej Borysow. „Wyrażę ogólną opinię. Na rosyjskich pomnikach nie może być polskich flag! A po jawnie antyrosyjskich wypowiedziach polskich polityków – tym bardziej” – napisał. „Uważam, że Ministerstwo Kultury Federacji Rosyjskiej podjęło jedyną słuszną decyzję o usunięciu polskiej flagi. Katyń to rosyjski pomnik, to rosyjska historia” – dodał Borysow.
Słowa te nie są prawdziwe. W 1940 roku w lesie koło Katynia NKWD zamordowało ok. 4,4 tysiąca oficerów polskich z obozu w Kozielsku. Trzy lata później masowe groby odkryli tam Niemcy – to właśnie ich władze radzieckie próbowały obarczyć odpowiedzialnością za popełnioną tam zbrodnie.
W 1994 roku ekshumacja przeprowadzona przez polskich specjalistów potwierdziła miejsce pochówku pomordowanych jeńców.
Źródło: gazeta.pl