Świat

Rosjanie już się cieszyli. Tymczasem tylko zużyli kosztowną amunicję

Rosjanie sądzili, że mają powód do radości. Jak podaje Ukraine Weapons Tracker, twierdzili, że wysadzili w powietrze Buk-M1 SAM TELAR, czyli gąsienicowy pojazd, z którego wystrzeliwane są kierowane pociski przeciwlotnicze. W rzeczywistości trafili tylko „przynętę”.

Rosjanie już się cieszyli. Tymczasem tylko zużyli kosztowną amunicję

Jak widać na poniższym przykładzie, Ukraińcy skutecznie zmylili wysłanników Putina. Ci byli przekonani, że pozbawiają Ukraińców ważnej broni.

W rzeczywistości, przy użyciu amunicji loiteringowej ZALA Lancet, trafili w obiekt, który łudząco przypominał Buk-M1 SAM TELAR, choć w rzeczywistości nim nie był — wyjaśnia Ukraine Weapons Tracker na Twitterze. Widać było potężny wybuch, a następnie bardzo dużo gęstego dymu.

Tzw. „wabik” najprawdopodobniej wykonany był z drewna. Niektórzy zwrócili także uwagę na fakt, że po trafieniu pocisku pojawiła się tylko jedna eksplozja. Jeśli natomiast chodzi o kolejną eksplozję — już samego pojazdu, m.in. zbiornika paliwa — która powinna pojawić się zaraz po wybuchu pocisku, to tej po prostu nie widać.

Poniżej znajduje się wideo prezentujące, jak powinien zachować się Buk-M1 SAM TELAR po uderzeniu w niego rakiety:

Tak natomiast wygląda ukraińska broń, na którą polowali Rosjanie, z bliska:

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close