Andrej Gurulow – deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej oraz przyjaciel Putina – zagroził krajom NATO atakiem atomowym. Polityk w telewizji powiedział, że Rosja gotowa jest „zamienić te państwa w marsjańską pustynię”.
Groźby wobec państw Zachodu to już norma w rosyjskich programach propagandowych. Andrej Gurulow, który był gościem kanału Rossija 1, wprost mówił o możliwości użycia przez Rosję broni atomowej.
– „Owszem, możemy jej użyć, ale nie w Ukrainie, bo wciąż będziemy tam żyć” – mówił.
Deputowany do rosyjskiej Dumy, a prywatnie przyjaciel Władimira Putina, przekonywał, że Moskwa wygra wojnę z Ukrainą i zrobi to „bez względu na koszty”. Polityk kpił także z potencjału NATO.
Meanwhile in Russia, more of the usual: nuclear threats against Germany and Britain, cautioning NATO against going into Ukraine. This directly clashes with their lies, constantly spewed by state TV, that Russia is already at war with NATO & „uniformed NATO troops” are in Ukraine. pic.twitter.com/ioMgbrzhbF
— Julia Davis (@JuliaDavisNews) September 19, 2022
– „Jeśli zamienimy Wyspy Brytyjskie w „marsjańską pustynię”, używając taktycznej broni nuklearnej, to dla kogo oni uruchomią artykuł 5.? Dla nieistniejącego państwa, które zostało zamienione w „marsjańską pustynię”?” – pytał.
W kolejnej wypowiedzi zasugerował, że celem Rosji może stać się także Berlin.
– „Zamarznie nie tylko ich dom, ale cały naród (red. niemiecki) pogrąży się w chaosie, co zasadniczo oznacza jego śmierć” – kontynuował.
Gurulow przekonywał, że armia ukraińska jest słaba kadrowo, a dowodem na to mają być „najemnicy z zagranicy”, którzy walczą po stronie Kijowa.
Źródło: twojenowinki.pl