Plany Rosji zakładały zajęcie Ukrainy w ciągu dziesięciu dni, a następnie anektowanie jej do sierpnia – podaje w najnowszym raporcie brytyjski think-tank, powołując się na przechwycone dokumenty. O dokładnych zamiarach poinformowana miała być jednak wąska grupa urzędników.
Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Brytyjski think-tank Royal United Services Institute przedstawił najnowszy raport, w którym przekazał informacje z przechwyconych dokumentów, które miały zostać podpisane przez Władimira Putina. Dane zostały zgromadzone przez ukraiński sztab generalny, a wnioski, które się z nich wyłaniają, dotyczą okresu między lutym a lipcem 2022 roku.
Rosja zakładała inwazję Ukrainy w ciągu 10 dni?
Jak czytamy, plany Rosji miały zakładać „inwazję na Ukrainę w ciągu 10 dni, a następnie okupację kraju, aby umożliwić aneksję do sierpnia 2022 roku”. Według przedstawionego planu Rosjanie chcieli podstępem utrzymać siły ukraińskie z dala od Kijowa, a w efekcie szybko zająć stolicę. Jak zaznacza RUSI, plan ten w dużej mierze się powiódł.
„Samo bezpieczeństwo operacyjne, które umożliwiło skuteczne oszustwo, sprawiło jednak, że siły rosyjskie nie były przygotowane na poziomie taktycznym do skutecznej realizacji planu” – pisze instytut, dodając, że największą wadą planu Rosjan był brak rewersyjnych kierunków działania. „W rezultacie, gdy prędkość nie przynosiła pożądanych rezultatów, siły rosyjskie stopniowo pogarszały się w miarę mobilizacji Ukrainy”.
Wojna w Ukrainie. Brytyjski think-tank: Niewielu urzędników było wtajemniczonych w dokładne plany inwazji
Plany miały zostać opracowane przez „bardzo wąską grupę urzędników”, a ich pomysłodawcą być Władimir Putin. Według raportu dokładne zamiary wtajemniczona była tylko niewielka liczba rosyjskich urzędników. Jak czytamy, nawet zastępcy dowódców o planach inwazji i okupacji Ukrainy dowiedzieli się dopiero kilka dni przed atakiem. Taktyczne jednostki wojskowe otrzymały rozkazy dopiero na kilka godzin przed wkroczeniem do Ukrainy.
Plan Rosji miał także zakładać przejęcie elektrowni, lotnisk, wodociągów, banku centralnego i parlamentu, a także „eliminację przywództwa politycznego Ukrainy”. Do tego zamiary Rosji miały także obejmować wykorzystanie białoruskich sił powietrznodesantowych do przejęcia elektrowni jądrowych w Równem i Chmielnickim.
Źródło: gazeta.pl
