Świat

Rosja reaguje na żółto-niebieskie stroje kosmonautów

Sensację wzbudzili ostatnio trzej rosyjscy kosmonauci, którzy dołączyli do załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Mieli na sobie żółto-niebieskie kombinezony, co wiele osób odczytało jako gest solidarności z atakowaną Ukrainą. Teraz jednak głos w tej sprawie zabrała rosyjska agencja kosmiczna, która zapewniła, że nic takiego nie miało miejsca.

Rosja reaguje na żółto-niebieskie stroje kosmonautów

Zdjęcia trzech rosyjskich kosmonautów obiegły cały świat i wywołały falę komentarzy. Przypomnijmy, że Oleg Artemjew, Denis Matwysjew i Sergiej Korsakow z rosyjskiej agencji Roskosmos, wystartowali w piątek wieczorem z kosmodromu Bajkonur ulokowanego na terenie Kazachstanu. Ich celem było dołączenie do misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Ich statek Sojuz MS-21 płynnie i bezpiecznie zadokował do stacji, a kosmonauci dołączyli do dwóch Rosjan, czterech Amerykanów i Niemca, którzy znajdowali się już na orbitalnej placówce. Kiedy weszli na pokład orbitalnej placówki, mieli na sobie kombinezony lotnicze w rzucających się w oczy kolorach: żółtym i niebieskim, podobnych do barw flagi Ukrainy.

Wiele osób odczytało to jako gest solidarności z atakowanym przez Rosję krajem. Co prawda rosyjscy astronauci nie powiedzieli nic, co sugerowałoby, że ich ubiór jest wyrazem poglądów politycznych, ale trudno było uwierzyć, że jest to przypadek.

Kombinezony wybrane pół roku wcześniej. Wsparcie dla Putina z kosmosu

Teraz jednak do całej sytuacji odniosła się rosyjska agencja kosmiczna. Roskomos przekazała, że kombinezony astronautów zostały wybrane pół roku wcześniej, a na dodatek ich dobór nie był przypadkowy – nawiązują nie do flagi Ukrainy, tylko do barw godła Państwowego Uniwersytetu Technicznego Baumana w Moskwie.

„Kombinezony lotnicze nowej załogi są wykonane w barwach godła Państwowego Uniwersytetu Technicznego Baumana w Moskwie, którą ukończyli wszyscy trzej kosmonauci” – napisała agencja kosmiczna.

Jednocześnie Dmitrij Rogozin, dyrektor generalny Roskosmosu podkreślił na Telegramie, że kosmonauci „nie mają sympatii do ukraińskich nacjonalistów”. Co więcej, podczas konferencji prasowej jeden z nich wyraził słowa wsparcia dla Władimira Putina i Rosjan.

„Kolor to czasami tylko kolor. Nie ma nic wspólnego z Ukrainą. W dzisiejszych czasach, mimo że przebywamy w kosmosie, jesteśmy razem z naszym prezydentem i ludźmi” – miał powiedzieć Oleg Artemjew.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close