Świat

Rodzina spotkała się tylko na wspólny obiad. Skończyło się fatalnie, 3 osoby nie żyją

Rodzina spotkała się na wspólny obiad, tak jak to mieli w zwyczaju. Niestety, nie mieli świadomości, że to spotkanie może zakończyć się śmiercią niektórych jej członków. Przyczyna w obecnym czasie wcale nie dziwi.

Rodzina spotkała się tylko na wspólny obiad. Skończyło się fatalnie, 3 osoby nie żyją

Rodzina spotkała się na wspólnym obiedzie. Kilka dni później, 73-letnia seniorka gorzej się poczuła. Zmarła kilka dni później, tuż po śmierci dwojga swoich dzieci.

Rodzina była zakażona

10 marca w stanie New Jersey odbyło się rodzinne przyjęcie. Wieloosobowa rodzina bawiła się wspaniale. Niestety kilka dni po imprezie trzech jej członków poczuło się gorzej. 73-letnia kobieta trafiła do szpitala zakaźnego. Miała koronawirusa. Kilka dni przed śmiercią seniorki, zmarła jej córka 55-letnia córka Rita Fusco-Jackson także zarażona wirusem SARS-CoV-2, a następnie jej syn. O ile znany jest ciężki przebieg choroby u starszych, tak dzieci 73-latki były w pełni zdrowe. Ich stan jednak szybko uległ pogorszeniu.

Koronawirus jest szalenie niebezpieczny, szczególnie dla starszych ludzi, stąd ogromne apele, by seniorzy unikali wychodzenia z domu. Jak się okazało, jeden z członków rodziny, obecny w czasie wspomnianego przyjęcia, miał kontakt z pacjentem chorym na COVID-19, który był pierwszą ofiarą śmiertelną w stanie New Jersey. Na ten moment pozytywny wynik w badaniach na obecność koronawirusa otrzymali czterej następni członkowie rodziny.

Rodzina złamała zakaz spotkań

Niestety rodzina nie dostosowała się do zaleceń kwarantanny. Właśnie przez takie zachowania, wirus w Stanach rozprzestrzenia się bardzo szybko. Na przyjęciu było mnóstwo osób, każdy z uczestników tego obiadu, jak i każdy z kim mieli kontakt po 10 marca, jest obowiązkowo objęty kwarantanną. Bliscy nie mogą uczestniczyć w pochówku swoich najbliższych, a warto zaznaczyć, że zmarła 73-letnia kobieta miała 11 dzieci i 27 wnucząt.

W Stanach Zjednoczonych koronawirus rozprzestrzenia się z zawrotną prędkością, najgorzej jest w Nowym Jorku i Waszyngtonie. Liczbę zarażonych szacuje się na 8 500 tysięcy osób, zmarło 140. Władze apelują, by darować sobie spotkania nawet w niewielkim gronie osób.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close