Po internecie krąży nagranie z Ramzanem Kadyrowem. Czeczeński przywódca tym razem podzielił się swoim zdaniem na temat użycia broni atomowej. – Rosja nigdy nie pozwoli sobie na porażkę. Możemy nacisnąć guzik i „salam alejkum” – powiedział z uśmiechem na twarzy Kadyrow.
Ramzan Kadyrow regularnie zabiera głos na temat trwającej wojny w Ukrainie. Na swoim kanale na Telegramie wielokrotnie publikował propagandowe tezy rozpowszechniane przez Kreml. Czeczeński przywódca w przeszłości m.in. groził Polsce oraz Wołodymyrowi Zełenskiemu. „Zełenski narzeka na naloty na Kijów i inne miasta. A co ty, Zełenski, frajerze, myślałeś: ty możesz, a inni nie?” – pisał złośliwie Ramzan Kadyrow w mediach społecznościowych.
Kadyrow potrafił również zrobić kilkadziesiąt pompek na antenie rosyjskiej telewizji. Jego „popisy” i absurdalne wypowiedzi często trafiają do sieci.
Ramzan Kadyrow znów straszy. „Naciśniemy przycisk i 'salam Alejkum'”
Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych opublikował w mediach społecznościowych fragment z najnowszego wystąpienia Kadyrowa. Tym razem lider Czeczenów straszył możliwym użyciem broni atomowej.
Kadyrow podkreślił, że Rosja jest wielkim nuklearnym mocarstwem. – Rosja nigdy nie pozwoli sobie na porażkę. Możemy nacisnąć guzik i „salam alejkum” [powitanie muzułmańskie, znaczące dosłownie „pokój z wami” – red.]!”’- mówił uśmiechnięty Kadyrow.
– Tak jak powiedział nasz prezydent: „Po co nam świat bez Rosji?”. Czemu te łajdaki mają żyć, a my nie? Lepiej już niech to wszystko się skończy. My pójdziemy do nieba, oni do piekła – podsumował.
„Russia will never allow itself to lose a battle. We will push the button and 'Salam Aleykum’!” – Kadyrov tells cheerfully and adds that Russians will go to heaven, the rest of the world – to hell. pic.twitter.com/IpBRGwCk9p
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) January 17, 2023
Guzik, o którym mówił Kadyrow, ma oczywiście symbolizować użycie broni atomowej.
Wojna w Ukrainie. 44 śmiertelne ofiary sobotniego rosyjskiego ataku na Dniepr
Do 44 wzrosła liczba ofiar ataku rakietowego na Dniepr na Ukrainie. W sobotę rosyjska rakieta uderzyła tam w blok mieszkalny. Dziś zakończono akcję poszukiwawczo-ratunkową. Poinformowała o tym Państwowa Służba do Spraw Sytuacji Nadzwyczajnych. W sumie spod gruzów udało się wydobyć 39 osób. Wśród 4 ofiar znalezionych w ostatnich godzinach było jedno dziecko. Ogółem, wśród 44 ofiar rosyjskiego ataku było czworo dzieci. 79 osób odniosło rany. Stan 10 z nich jest ciężki.
W sobotę Rosjanie za pomocą rakiety manewrującej Ch-22, przeznaczonej do niszczenia celów na morzu, zaatakowali miasto Dniepr. Pocisk uderzył w wielopiętrowy blok mieszkalny. Ponad 70 mieszkań zostało całkowicie zniszczonych. Ukraińska armia nie posiada obecnie broni do niszczenia tego typu rakiet.
Z kolei sztab generalny armii ukraińskiej poinformował, że od początku agresji na Ukrainę rosyjska armia straciła 116 tysięcy 950 żołnierzy. Według danych, w ciągu ostatniej doby Rosjanie stracili 870 żołnierzy. Od początku agresji 24 lutego zeszłego roku rosyjska armia straciła 3 tysiące 121 czołgów, 6 tysięcy 215 pojazdów pancernych, 2 tysiące 104 systemy artyleryjskie, 286 samolotów, 276 śmigłowców i 1872 drony.
Źródło: gazeta.pl